Jak zostałam peruwiańską żoną

Mia Słowik
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów
Jak zostałam peruwiańską żoną
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.5 /10
Ocena 7.5 na 10 możliwych
Na podstawie 6 ocen kanapowiczów

Opis

Podążając za radą ezoterycznej terapeutki, z biletem w jedną stronę Mia wyrusza w podróż życia po Ameryce Południowej, gdzie zmaga się z wrodzonym brakiem asertywności i niezdecydowaniem. W trakcie wyprawy bierze udział w ceremonii Ayahuaski, spędza czas w indiańskich wioskach, centrach medytacyjnych, a nawet w domu niebezpiecznych paramilitares, nieustannie starając się odnaleźć drogę do samej siebie. Ostatecznie podróż rzeczywiście nieodwracalnie przemienia jej życie, w sposób, którego nigdy nie wzięłaby pod uwagę.
Literatura faktu, którą czyta się jak dobrą powieść. Pełna humoru, bez cenzury ukazuje blaski i cienie spontanicznej podróży europejskiej kobiety w patriarchalnej kulturze macho. Bezpretensjonalna „Brigitte Jones w podróży”!
Data wydania: 2019-11-25
ISBN: 978-83-61968-44-3, 9788361968443
Wydawnictwo: Annapurna
Stron: 368

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Jak zostałam peruwiańską żoną...

30.12.2019

"Jak zostałam peruwiańską żoną" to książka, którą przypisano do gatunku literatura faktu. Był to powód, dla którego chciałam ją przeczytać, ponieważ ostatnio bardzo mi podchodzą tego typu książki. Czy było warto? O Mii Słowik wcześniej nie słyszałam. Nie zniechęciło mnie to jednak do przeczytania powieści spod jej pióra. W pierwszej kolej... Recenzja książki Jak zostałam peruwiańską żoną

Ruszyć w świat

18.04.2020

Jakim typem podróżnika jesteście? Pakujecie plecak i ruszacie przed siebie, czy wolicie wszystko zaplanować, a może zwiedzacie świat z bezpiecznej perspektywy domowego fotela, jak to się mówi "palcem po mapie"? Ja jestem podróżnikiem numer dwa. Lubię komfort i wygodę. Przed wyjazdem dbam o to, aby pokój był zarezerwowany i wycieczki, z przewodniki... Recenzja książki Jak zostałam peruwiańską żoną

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@julita_serafinko
@julita_serafinko
2020-12-07
9 /10

Mia Słowik w książce pt. „Jak zostałam peruwiańską żoną” przedstawia nam Amerykę Południową

Mia Słowik to debiutująca autorka humorystycznych relacji podróżniczych. Książka „Jak zostałam peruwiańską żoną” jest właśnie jedną z takich relacji.

Mia nie cieszyła się zbytnią uwagą ze strony swoich rodziców. Chyba, że tą negatywną. Uważali ją za pierdołę. Wytykali, że starsze siostry w jej wieku osiągnęły to, czy tamto. Kiedy dorastała zaczęła interesować się jogą, medytacją czy filozofią. Do tego była bardzo nieśmiała. Dla rodziny stała się dziwolągiem. Cały czas była strofowana, miała niskie poczucie własnej wartości. Jednym słowem, nie miała łatwego życia rodzinnego.

Zakolegowała się z Mirellą, kobietą, która prowadzi sesje terapeutyczne ustawień systemowych, coś z pogranicza psychologii i ezoteryki. Mirella namówiła ją, aby wyjechała. Nie do innego miasta, tylko dosłownie na koniec świata. Gdyby nie prezent od babci z okazji Świąt Bożego Narodzenia nie miałaby za co wyjechać. Babcia podarowała swoim córkom i wnuczkom pieniądze. Oczywiście zakładała, że wnuczka wykorzysta je w inny sposób, niż podróż do … Ameryki Południowej. W dodatku z biletem w jedną stronę. Nie minęły 2 tygodnie, a już siedziała w samolocie.

W trakcie podróży uczyła się języka hiszpańskiego. Na miejscu zaznała sporo nieprzyjemności ze strony osób, które dawały jej schronienie. Miejscowych dziwiło, że jako dziecko bawiła się lalkami Barbie. Wyśmiewaliśmy się z niej. U ...

| link |
@przyrodazksiazka
2021-09-01
10 /10
Przeczytane

Jak wiecie ja mam zawsze to szczęście i książki przeważnie czytam od tyłu. W sensie, że od ostatniej części do pierwszej. Tutaj też miałam tą przyjemność i powiem wam, że wcale nie żałuję, gdyż część pierwsza jest równie piękna co druga. Jedynie tutaj bardziej zatrzymywałam się nad opisami przyrody i kultury Ameryki Południowej.
W ogóle chciałam zauważyć, że od początku historia jest bardzo wciągająca. Wszystko jest dokładnie opisane bez przesady. Czasami w historie lubią się wtrącać moje myśli roztrząsając za i przeciw. Tutaj tego nie było. Nawet nie chciało mi się używać mózgu, bo byłam zbyt zajęta oczekiwaniem na to miłosne spotkanie. Zanim jednak do niego dojdzie czeka ją wiele przygód dobrych jak i złych. Zostanie okradziona z cennych i potrzebnych rzeczy, a także weźmie udział w pewnej ceremonii. Pozna indyjskie wioski, zażyje medytacji i przekona się, że są sposoby, by na spokojnie oczyścić umysł.
Nie da się opisać jak bardzo wzruszyły mnie zdjęcia z książki. To niebywałe jak bardzo człowiek potrafi się poświęcić. Dla kogoś być może te widoki będą szokujące, a opisy ich zdarzeń wstrząsające. Być może nawet niektórzy źle pomyślą o ludziach zamieszkujących Indie. Dla mnie jednak były to wielkie wyczyny godne pochwały.
Tak naprawdę podróżowanie po świecie w pojedynkę nie jest takie łatwe. Co rusz czekało na nią coś złego, choć tak jak przepowiedziała jej Mirella, ze wszystkiego wychodziła obronną ręką. Poznała Mnicha i on wytłumaczył jej, że nie wolno uży...

| link |
NA
@naboniewicz
2019-12-01
9 /10

Przede wszystkim świetnie potrafi rozbawić. Niecodzienny przebieg podróży i wątki miłosne sprawiają, że jest na tyle ciekawa, iż może być interesująca nie tylko miłośników literatury podróżniczej. Wiele na temat postrzegania kobiet oraz ich roli w rodzinie i społeczeństwie przez latynoskich mężczyzn.

| link |
@weronikaszczechowska
@weronikaszczechowska
2020-11-02
4 /10
Przeczytane
@asiaczytasia
2020-04-18
6 /10
Przeczytane
@WystukaneRecenzje
2019-12-30
7 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Jak zostałam peruwiańską żoną. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat