Cytaty z książki "Jeden za drugim"

Dodaj nowy cytat
Ta gra w kotka i myszkę podniecała zabójcę niczym jakiś nowo wynaleziony narkotyk, ale Hunter nie umiał już stwierdzić, kto tu jest kotem, a kto myszą.
Zasada numer jeden każdych negocjacji z przestępcą brzmi: Tylko jeden negocjator, chyba że sam sprawca postanowi inaczej. Przy większej liczbie osób dużo łatwiej o nieporozumienia, co z kolei może sfrustrować i rozzłościć przestępcę, skazując cały proces negocjacji na porażkę.
Ten de­spe­rac­ki, bła­gal­ny wyraz twa­rzy ofia­ry… – Po­krę­cił głową. – Za każ­dym razem, gdy to widzę, czuję jego strach, peł­znie mi po skó­rze jak sto­no­ga.
– W ogóle nie mo­głem za­snąć – wy­ja­śnił Gar­cia i po­stu­kał się pal­cem w głowę. – Czuję się tak, jak­bym miał tutaj salę ki­no­wą. I zgad­nij, jaki film le­ciał przez całą noc.
Kiedy rze­czy­wi­stość staje się zbyt nie­re­al­na, by móc nadać jej ja­ki­kol­wiek sens, ludz­ki umysł stwa­rza cza­sem wła­sną wer­sję praw­dy.
Zmu­sił się, by prze­stać my­śleć, zanim prze­grze­je mu się mózg.
Od roz­po­czę­cia śledz­twa mi­nę­ło dzie­sięć dni i przez ten czas spra­wa stała się tak za­gma­twa­na, że za­czę­ła przy­po­mi­nać por­cję spa­ghet­ti.
Było tak, jak przy­pusz­czał. Ta gra w kotka i mysz­kę pod­nie­ca­ła za­bój­cę ni­czym jakiś nowo wy­na­le­zio­ny nar­ko­tyk, ale Hun­ter nie umiał już stwier­dzić, kto tu jest kotem, a kto myszą.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl