bardzo ciężko było mi zabrać się do tej książki. jednak gdy już zaczęłam czytać to ciężko było mi się oderwać. czytałam i czytałam. ciągle nowe tajemnice i niekończące cofanie się wstecz do początku historii, która zaczęła się wiele lat temu. i ten typowy dla autora, ale normalnie nietypowy sposób dzielenia książki na części... polecam.
Nawet najlepsi znawcy kryminałów nie przewidzą zakończenia tej wciągającej bez reszty historii o tajemnicach ludzkiego umysłu, zemście i odkupieniu win... Eksplozja wielkiego domu w centrum Nowego J...