Oryginalna i zabawna powieść obyczajowo... - kulinarna! Julie, nowojorska sekretarka przed trzydziestką, sfrustrowana swym nudnym życiem, postanawia przez rok zrealizować 524 przepisy, wypełniające sł...
Od pewnego czasu mam fioła na punkcie gotowania, więc z przyjemnością pochłaniam różne dzieła na ten temat, ale niestety - o ile film mi się strasznie podobał - książka jest wręcz nudna.
Zachęcił mnie film, który był zabawny i aż w moim domu pachniało potrawami przyrządzanymi przez Julie, postanowiłam przeczytać książkę... Niestety - poległam. Nie byłam w stanie jej skończyć. Porażka....
szczerze mówiąc, bardzo przypominało mi to "Dziennik Bridget Jones". Jeśli ktoś lubi taki styl to... droga wolna. ;)