Losy rodziny Talcottów to kolejna taka historia - napisana z wielką wyobraźnią i ogromnym uczuciem, zapadająca w pamięć. "Podobno te ciężkie czasy nadeszły z Nowego Jorku, gdzie nastąpił krach na giełdzie. Ale Thomas miał wrażenie, że tak naprawdę wszystko zaczęło się później, tego mroźnego ranka, kiedy matka zostawiła ich u swojej siostry w miasteczku, wystroiła się i pojechała autobusem z Vermont do Massachusetts, żeby znaleźć pracę w jednej z tamtejszych fabryk..."