Kiedy pewna bogata starsza pani funduje stypendium dla czystych duchem, umysłem i ciałem, cztery przyjaciółki angażują się w zaciekłą rywalizację. Zakładają Klub Dziewic oparty na ideałach niezbędnych...
Niezła. Nie jest to może ambitna lektura, lekko przewidywalna, ale na pewno nie jest "pustą książką dla nastolatek".
Szału nie ma. Myślałam że będzie lepsze. Ale da się przeczytać.