Straszny ryk wyrwał mnie ze snu późną nocą. Na moment zastygłam w obawie, że dom się wali, ale zaraz przypomniałam sobie o rezerwuarze. Uspokojona, doczekałam chwili zamilknięcia urządzenia i zasnęłam...
Kolejny powrót Chmielewskiej do bardzo dobrej formy pisarskiej. Bardzo dobrze się bawiłam czytając tę książkę. Mamy tu znów Alicję, tę z Danii, nadal bardzo gościnną, ale jakby bardziej ogarniętą zbi...
Zrobiłam sobie powtórkę z Pani Joanny i cóż.... Z pewnością nie jest to poziom "wczesnej Chmielewskiej", kiedy właściwie przy każdej stronie czytelnik płakał ze śmiechu, ale nie jest to też tak kiepsk...
Świetna! Ubóstwiam twórczość Chmielewskiej i każdą jej książkę pochłaniam:) Polecam!!!