Nie zachwyciła mnie ta książka. Zdecydowanie za dużo w niej rozwlekłych opisów, zbędnych komentarzy. Czytając tę powieść miałam wrażenie, jakby sama autorka nie wiedziała jak chce ją zakończyć i z każdego bohatera robiła sobie królika doświadczalnego, który idealnie wpasuje się jej w zakończenie tej historii.
Jak czuje się człowiek, który otrzymuje na skrzynkę mejlową powieść w odcinkach, która coraz bardziej przypomina jego życie? Maciej Tarski, redaktor w uznanym wydawnictwie, przychodzi do pracy i jak c...