Bohaterka książki, Joanna Chmielewska, znajduje w domu dobrego znajomego i partnera z torów wyścigów konnych zwłoki dostojnika państwowego. Początkowy wstrząs szybko łagodzi myśl, że ofiarą morderstwa...
Książka nie zachwyciła mnie. Jakaś taka chaotyczna. Prawdę mówiąc, gdzieś tak po setnej stronie porzuciłam czytanie. Dałoby się to przeczytać, gdybym cierpiała na deficyt książek do czytania, ale nie...
Szkoda czasu na tą książkę. Treści żadnej. Jedyne co było w miarę to styl w jakim pisze autorka.
słabiutko, porównując z innymi książkami p. Chmielewskiej. niestety
Zdecydowanie Chmielewska straciła dużo ze swojej lekkości i humoru. Pozostaje mieć nadzieję, że to tylko przejściowe.