Maciuś po śmierci swego ojca, króla, chcąc nie chcąc dziedziczy koronę. Ponieważ jest dzieckiem, sąsiednie państwa szybko wypowiadają mu wojnę, spodziewając się łatwego zwycięstwa. Maciuś wojnę wygryw...
Niezwykle śmiała lektura. Miałem obawy, że dostanę prostą opowieść o małym królu na królewskim dworze, a tymczasem otrzymałem bolesną, dojrzałą powieść o uniwersalnej boleści, jak trudno jest rządzić...
Chociaż posiadam swój egzemplarz z dzieciństwa to nowe wydanie „Króla Maciusia pierwszego” również mnie zachwyciło. Mogę powiedzieć, że po trzydziestu latach zupełnie z innej perspektywy spojrzałam n...
Spostrzeżenie pierwsze: ta książka była moją lekturą bodajże w IV klasie podstawówki i nie pamiętałam z tej książki absolutnie nic. Spostrzeżenie drugie: czy "Król Maciuś Pierwszy" w ogóle nadaje ...
Nie przepadam za tego typu książkami, długo czytałam... Ale cóż, każdy odbiera ją inaczej. ;)