Opinia na temat książki Księga dżungli

Zabrałam się do książki trojako: słuchowisko BBC, audiobook po polsku i ebook. No i o ile słuchowisko BBC mnie zachwyciło, to audiobook porzuciłam po pierwszym rozdziale, a ebook po połowie już tylko przejrzałam. Nie dałam rady...
Rozumiem, że przeszło sto lat temu wyróżniono książkę za to, że autor pokazał, iż przyroda rządzi się określonymi prawami, że są one sprawiedliwsze od panującego wówczas kolonializmu i kastowości. Ale na szczęście po stu latach nie trzeba większości z ludzi udowadniać, że zwierzęta to nie przedmioty, a społeczeństwo Indii nie było sprawiedliwe. Ale książka mnie wynudziła, poza dwoma pierwszymi opowiadaniami. Byłam jednak zdumiona, ze nie ma Tarzana!
Prawdopodobnie jednak książka może podobać się dzieciom. Może więc zmuszę się do przeczytania 'Drugiej księgi dżungli' w celach orientacyjnych albo jako lekarstwo na bezsenność.