Azorin, jako literat, określił tę książkę w następujący sposób: "jest to książka najgłębsza, najbardziej przenikliwa, nie ma drugiej takiej w literaturze europejskiej”. Edyta Stein, jako szukająca prawdy filozof i jako Żydówka zmagająca się z pokusą bycia dobrą dla innych bez Boga, po przypadkowym spotkaniu się z jej stronicami zawołała: "Tu jest prawda”.