Kurlandzki trop to kolejna po Barocco powieść o Karolu, młodym historyku sztuki ze skłonnością do niebezpiecznych przygód i płomiennych, acz krótkotrwałych romansów. Mistrz Karola, profesor Bandura, zostaje zamordowany w małym dolnośląskim miasteczku, chwilę po tym, jak natrafia na obraz pochodzący ze zrabowanych podczas wojny zbiorów Muzeum Kurlandzkiego. Próbując rozwiązać zagadkę zaginionej kolekcji i śmierci profesora, Karol szpera w archiwach IPN, radzi się historyków i zwariowanych amatorów, przeszukuje internet i jeździ po dolnośląskich wsiach. Przy okazji przeżywa erotyczne przygody i naraża się na śmiertelne niebezpieczeństwo okazuje się bowiem, że wszyscy, którzy mieli nieszczęście zetknąć się z odnalezionym przez Bandurę obrazem, kończyli z poderżniętym gardłem... Kurlandzki trop, którym oprócz Karola podąża tajemniczy Mefisto kulejący jegomość z laską, prowadzi do zbiorowej mogiły w lesie i starego pałacyku, który kryje kolejną tajemnicę. Lipny nie tylko tworzy wciągającą fabułę, pełną zagadek, morderstw, ukrytych skarbów i śmiałych scen erotycznych, ale też po mistrzowsku bawi się konwencją, sięgając po znane motywy i twórczo je przekształcając. Z recenzji Barocco: Jednym słowem: rewelacja. Wierzyć się nie chce, że ktoś w Polsce napisał wreszcie kawał tak znakomitej prozy rozrywkowej, będącej udanym połączeniem powieści historyczno-detektywistycznej i erotycznej. Aleksander Kaczorowski Lipny wie, jak zainteresować czytelnika. Carpe Noctem Tobiasz W. Lipny jest autorem nad wyraz sprawnym, pisarzem z fantazją. Barocco wciąga, bawi, śmieszy, zmusza do zastanowienia się nad intrygą. A po ostatniej stronie pozostawia z uśmiechem zadowolenia. I o to chodzi. Załoga G