Elspa, Eleanor, Heather, Ellen, Cassandra, Allison, Liz... Imiona kobiet z notesu mojego męża. Właściwie to imiona jego kochanek. Odeszłam, gdy odkryłam, że mnie zdradza. Wróciłam, kiedy dowiedziała...
Opis mnie zainteresował, jednak w trakcie czytania pojawiło się rozczarowania. Druga powieść tej autorki jest zdecydowanie lepsza.
Fajna, życiowa książka, ukazująca dosyć niecodzienne sytuacje. Napawa ogromnym optymizmem i nadzieją, że porażki i trudne sytuacje są potrzebne, by wynieść z tego coś cennego i dobrego dla siebie. Do ...