Opinia na temat książki Lare-i-t'ae

@coconut @coconut · 2012-06-25 19:11:49
Przeczytane Moja biblioteczka
Pierwsza część z początku nie podobała mi się, lecz teraz myślę, że była dobra – bardzo miło ją wspominam. Druga natomiast podobał mi się już od pierwszej strony. I w dużej części to, co denerwowało mnie w „Tae ekkejr”, w „Lare-i-t’ae” uważam za zaletę. Czytając sam opis, trudno domyślić się, iż jest to kontynuacja „Tae…”. Obie powieści są diametralnie różne – w jednej mamy następcę tronu w poselstwie, przygody na szlaku, skupienie na nieporozumieniach spowodowanych nieznajomością zwyczajów; w drugiej mamy króla, który musi ujarzmić kilku innych władców, nie ma to tamto – trzeba coś zrobić, bo inaczej zguba wszystkich narodów gwarantowana. Obie książki pisane (lub też tłumaczone) są jednak tym samym stylem, tą samą swobodą, tym samym humorem, przez co nie ma się wrażenia, że jest to dzieło zupełnie innego twórcy. Nie mam pojęcia w tym momencie, dlaczego tak narzekałam przy pierwszym tomie, ponieważ tym razem bardzo podobała mi się narracja – przemyślenia, dyskusje bohaterów samych ze sobą, opisy. A wszystko to pisane dowcipnie, lekko i ciekawie. Oczywiście czytać to trzeba z przymrużeniem oka, ponieważ nie robiąc tego, trzeba by przyczepić się do wielu faktów (jak choćby w gruncie rzeczy bardzo łatwych stosunków między władcami, zbyt nienaturalnych zjawisk, a także, zwłaszcza na końcu, pojawiania się osobników w odpowiednim momencie, przesadnie romantycznych scenek lub też zbyt łatwo rozwiązanemu problemowi). Nad bohaterami można by się rozpisywać, ponieważ są różnorodni, a każdy z nich w jakiś sposób przyciąga uwagę. O samych Ich Wysokościach można napisać wypracowane – jeden mistrz miecza, inny admirał i miłośnik żeglarstwa, jeszcze inny wilkołak, następny kapłan, a kolejny młody król z wybitnymi osiągnięciami. Dodając do tego pokaźną grupę elfów-posłów, pouczającego krasnoluda i młodego pazia-maga, wychodzi interesująca mieszanka. A dokładniej mieszanka gwarantująca świetną zabawę. Krótko: świetna książka. Polecam.
Ocena:
Data przeczytania: 2012-06-25
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Lare-i-t'ae
Lare-i-t'ae
Eleonora Ratkiewicz
8.3/10
Cykl: Najliss, tom 2
Seria: Obca Krew

Osiem królestw zapomniało już czym jest wojna. Dawni odwieczni wrogowie, mieszkańcy stepów, dziś spokojnie wypasają bydło i z rozrzewnieniem wspominają minione dni. Jednak kiedy nastaje straszliwa sus...

Komentarze

Pozostałe opinie

Według mnie ta część jest zdecydowanie lepsza od pierwszej. Zdecydowanie więcej się w niej dzieje. W dalszym ciągu styl pisania i użyta stylistyka zdań sprawiają, że nie czyta się tej książki jednym t...

Liczyłam na naprawdę ciekawą i wciągającą lekturę, a zamiast tego otrzymałam historię którą już po pierwszych kilku stronach miałam ochotę rzucić w kąt i zupełnie o niej zapomnieć

@tala86@tala86

Według mnie ksiązka jest niczego sobie, najgorsze było nauczenie się tych wszystkich nazw miejscowości i imion.

@shoko@shoko

Spodziewałam się czegoś lepszego, jednak wyszło jak wyszło. Podobała mi się, jednak nie powala na kolana. W niektórych momentach było zbyt dużo opisów, jednak opisane barwnym językiem nadrabiały strat...

@Betsy@Betsy
© 2007 - 2024 nakanapie.pl