Czy Ty także uważasz, że wakacyjne kurorty zawsze kryją mroczne tajemnice?
Purity miało być kolejnym nadmorskim miasteczkiem, które latem zalewają turyści, a lokalni mieszkańcy zacierają ręce na myśl o sezonowym zarobku. Słońce, jezioro, martini… i nagłe zaginięcie nastolatki, które burzy ten idylliczny obraz.
„Lato tajemnic” Tess Gerritsen wciąga jak najlepszy koktajl – na początku wydaje się lekki, ale szybko uderza do głowy i nie pozwala o sobie zapomnieć.
Jo Thibodeau, pełniąca obowiązki szefowej miejscowej policji, od dawna wie, że latem w Purity dzieje się więcej, niż powinno. Ale gdy piętnastoletnia Zoe przepada bez śladu, sprawa staje się osobista. Czy winny kryje się wśród turystów? A może to ktoś z miejscowych ma na sumieniu więcej, niż chciałby przyznać? W sprawę wplątują się członkowie Klubu Martini – emerytowani szpiedzy CIA, którzy zamiast odpoczynku przy kieliszku postanawiają wyciągnąć z ludzi sekrety lepiej niż policyjni śledczy.
Gerritsen misternie splata wątki kryminalne i szpiegowskie, tworząc historię pełną napięcia i zwrotów akcji. Miejscowi kontra bogaci przyjezdni, policja kontra wścibscy emeryci, teraźniejszość kontra dawno pogrzebane sekrety – to starcie, które musi doprowadzić do wybuchu.
Jednak najważniejsze jest to, że cała ta mieszanka sprawia, że nie sposób się od niej oderwać. Tajemnice z przeszłości, wpływowe rody, mieszkańcy, którzy wiedzą więcej, niż mówią – tu każdy ma coś do ukrycia nadają książce niesamowitego klimatu! Gerritsen po raz kolejny udowadnia, że jest mistrzynią budowania wielowarstwowych intryg, napięcia trzymającego do ostatnich stron i bohaterów, którzy są pełnokrwiści oraz autentyczni. Całość czyta się z zapartym tchem i ze świadomością, że w tej historii każda podjęta decyzja może zmienić wszystko.
Warto zaznaczyć, że „Lato tajemnic” to nie tylko kryminał, ale też opowieść o lojalności, nieufności i cienkiej granicy między sprawiedliwością a zemstą. Bo co, jeśli w tej układance wszystkie elementy pasują… aż za dobrze?
„Lato tajemnic” to thriller, który czyta się na jednym wdechu. Zatem jeśli lubisz thrillery z nieoczywistymi zwrotami akcji, koniecznie sięgnij po „Lato tajemnic”. Ale uwaga – kiedy raz wpadniesz do świata Purity, nie będzie łatwo się z niego wydostać.