Fenomenalny, burzący konwencje mroczny kryminał.
Choć czytelnik od początku wie, kto zabił – a raczej kto zabije – i kto będzie ofiarą, to książka wciąga bez reszty, przykuwając uwagę przede wszystkim dzięki nadzwyczajnie sprawnej narracji i doskonale naszkicowanej postaci głównego bohatera. Calum MacLean jest płatnym mordercą, najlepszym w tym fachu. Zlecenia przyjmuje rzadko, starannie je wybiera, ale jeśli już podejmie się jakiegoś zadania, to wykonuje je perfekcyjnie. Tak też dzieje się w przypadku zabójstwa Lewisa Wintera: Calum bez zarzutu wywiązuje się z zadania, niczego nie pozostawiając przypadkowi, ale nie wie, że jest tylko pionkiem w znacznie ważniejszej grze, i że tym razem jego genialne umiejętności obrócą się przeciwko niemu.
Ta książka – pierwsza część trzytomowego cyklu – to bez wątpienia najwybitniejsze osiągnięcie gatunku zwanego tartan noir, czyli szkockiego czarnego kryminału. Druga część serii, pt. „Pożegnanie gangstera”, została uznana najlepszą szkocką powieścią kryminalną 2013 roku.