To kameralne reportaże o intymnych tragediach, zmaganiach z systemem i doświadczeniach nie do zapomnienia. Także o walce o godność i przyszłości, która jest do wygrania.
Matka, która nie może zapomnieć uwag nauczycielki tańca: „Pani córka ma za krótkie ręce”. Odchodząca z zakonu dziewczyna, która wreszcie czuje się wolna, ale słyszy od przełożonej: „Tak się siostrze tylko wydaje”. Dorosła kobieta, którą prześladuje powtarzane przez matkę zdanie: „Jesteś gruba”. Egzorcyzmowana nastolatka, która pyta: „Dlaczego ja? Moglibyście zapukać do następnych drzwi. W co drugim domu w tym mieście są opętani”. Pacjentka, która z wizyty u ginekologa zapamiętała tylko jedno zdanie: „Laleczka się nie boi”.
Anna Goc, laureatka Nagrody im. Ryszarda Kapuścińskiego za książkę Głusza, pisze w Biegnij, mała, biegnij o kobietach. Nie są to historie z pierwszych stron gazet, raczej takie, w których wiele z nas może odnaleźć echa własnych. Reporterka wybrała swoje reportaże z lat 2013–2023 publikowane w „Tygodniku Powszechnym” i dopisała nowe.
Opowiada o współczesnej Polsce, która rzadko bywa kobietą.