Bardzo dobrze napisana historia. Wciągająca. Nie pozwalająca się oderwać. Czekam na dalsze losy bohaterów.
Najnowsza książka Emilii Szelest „Licho nie śpi” przenosi nas w Bieszczady, mroźne, zasypane śniegiem, urokliwe, piękne, ale i groźne. Groźne, gdyż nie od dzisiaj wiadomo, że to kraina pełna guseł, t...
Z @Linkmilią Szelest spotkałam się po raz pierwszy w roku ubiegłym, gdy sięgnęłam po trylogię z Weroniką Kardasz. Może to nie są do końca moje klimaty, jednak lekki i niewymuskany styl pisarki podzia...
Zauważyłam, że coraz częściej i śmielej sięgam po "babskie" czytadła, w których oprócz ciekawej i wciągającej fabuły mamy dobrze opisany seks. "Licho nie śpi" skusiło mnie okładką (co ja mam do chole...