Twórczością Małgorzaty Południak rządzi chaotyczna dynamika zmienności. Są w niej obrazy przemijania i destrukcji oraz rozliczne choroby przygodnie dotykanego świata. Jest skarga na życie i melancholia, jest lament i ból, tęsknota i samotność. Obcość między zastygłą przestrzenią wspomnień a odrażającą teraźniejszością. Zewsząd wyziera brak i niespełnienie. Tymczasem gdzieś między przyrodą, nauką, filozofią, sztuką i codziennością przepływa życie, między wiedzą a doznaniem, koniecznością a pragnieniem kwitną wiersze jak róże: efemeryczne dowody piękna i bólu. Dowody chwilowej zgody i stałej nieufności, nieustannych przeczuć i przelotnej prawdy. (z posłowia Piotra Michałowskiego)