Ostatnia już część cyklu, w którym to przeszłość zlewa się z teraźniejszością. Autorka w końcu odwraca karty tajemnic poszczególnych bohaterów, dzięki czemu możemy poznać wiele odpowiedzi. Fabuła jest spójna, jak w przypadku poprzednich części - trzyma poziom.
No i to zakończenie!
Było co najmniej zaskakujące. Jednym pasowało, innym mniej, ja natomiast należę do tych czytelników, dla których zakończenie idealnie wpasowało się w klimat całej serii. Przeszłość i teraźniejszość związana ze sobą, by stworzyć nową przyszłość - tyle mogę zdradzić bez spojlerów.
Majstersztyk!