W pewnym momencie rosyjskie działa umilkły. Słychać było tylko pojedyncze strzały z karabinów. Oznaczało to, że piechota ruszyła do ataku. Przeciwko niej skierowały ogień austriackie działy polowe. Piechota rosyjska, nie zważając na straty, parła do przodu. W armii rosyjskiej nie przykładało się wielkiej wagi do życia ludzkiego. Mimo początkowych niepowodzeń tyraliera szła za tyralierą, aby zdobyć pozycje austriacko - węgierskie. W niektórych przypadkach liczba nacierających fal dochodziła do 16.