Opinia na temat książki Mała Syberia

@Siostra_Kopciuszka @Siostra_Kopciuszka · 2023-10-20 12:01:27
Przeczytane 📘 Jedynki 📚Bieżące :)
"Próbuję wyglądać, jakbym był sobą, a to wymaga pracy"

Chwalony przez czytelników (prawie wszystkich) Antti Tuomainen, pod postacią "Małej Syberii" trafił w końcu i w moje czytelnicze łapki. I ja tym razem uplasuję się w tej większości, którym ta książka się podobała. Nie będę się rozpisywać o fabule, bo to już zrobili przede mną inni czytelnicy, powiem tylko, że scena początkowa, czyli ta szalona jazda wręcz wbiła mnie w fotel, miałam wrażenie, że jestem tam w tym samochodzie, nawet spojrzałam w dół, niemal pewna, że ujrzę butelkę, z której pociągał kierowca 😉

W sumie można by powiedzieć, że poza dość niecodziennym zdarzeniem (meteoryt), reszta jest dość znamienna i pospolita. Jest coś, co jest wart milion euro i ludzie z biednej wioski gdzieś na końcu świata. Nic więc dziwnego w tym, że fakt ten rodzi pewne, powiedzmy zapędy i plany tych ludzi. Smaczku dodaje również wmieszanie się w sprawę "obcych" znaczy rosyjskich gangsterów, którzy też mają chętkę wcale nie małą na ów "drobiazg". I temu wszystkiemu ma sprostać samotny sprawiedliwy strażnik Teks...tfu... strażnik meteorytu, pastor Joel Huhta, który w dodatku ma swoje osobiste kłopoty i swoje osobiste.. za uszami.

To wszystko razem cuzamen do kupen tworzy koktajl piorunujący i niesamowicie ciekawy. Nie sposób też nie wspomnieć o języku opowieści i o świetnym tłumaczeniu, co sprawia, że książka jest dynamiczna, a jednocześnie bardzo szczegółowa i uporządkowana. Każde słowo ma swoje miejsce. Słowa malują sceny namacalne wizualnie. Moja wyobraźnia, nie miała żadnych kłopotów by "zobaczyć" każdą z postaci, czy któreś ze zdarzeń. Reasumując, jest to książka napisana z tak zwanym "przytupem", a ja jestem na tak, jeśli chodzi o tego pisarza 👍

Ocena:
Data przeczytania: 2023-10-20
× 15 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Mała Syberia
Mała Syberia
Antti Tuomainen
6.9/10

Finlandzka głęboka prowincja. Wioska, w której nic się nie dzieje, poza tym, że diabeł mówi dobranoc, a psy szczekają… no, nie tym, czym powinny. Ale wszystko się zmienia, kiedy w pobliżu spada me...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Mała Syberia" to totalnie nie moje rejony czytelnicze. Książka nie była dla mnie ani śmieszna, ani straszna, a czarny humor był jakiś taki mało czarny. Niby na siłę mogłabym znaleźć jakieś plusy w p...

Podobało mi się. Wartka akcja. Zimowa sceneria. I te dylematy. Walka pastora ze swoimi "brzydkimi" uczuciami wydała mi się trochę nieludzka, w sensie za dużo spokoju ducha w sytuacji, w jakiej się zn...

Finlandia. Małe, zapomniane miasteczko niedaleko granicy fińsko-rosyjskiej. To tam żyje zamknięta społeczność, gdzie wszyscy się znają. Wydawać by się mogło, że nic nie zakłuci spokoju mieszkańców. J...

Piekielnie zimna wieś tonąca w zaspach śniegu, odludzie, gdzie diabeł mówi dobranoc, trupy i Rosjanie - niczym miniaturowa Kamczatka. Nigdy nie wiadomo co może się tutaj wydarzyć, a już na pewno nie ...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl