Gdy Lucy trafiła do szpitala, wszyscy spodziewali się, że czeka ją jedynie prosty zabieg. Jednak po operacji jej stan gwałtownie się pogorszył – zamiast wrócić do domu po kilku dniach, Lucy utkwiła w szpitalu na długie miesiące. Pewnego dnia do jej pokoju wchodzi niespodziewany gość: matka, z którą Lucy od wielu lat nie miała kontaktu. Kobiety próbują odtworzyć łączącą ich kiedyś więź, rozmawiając o ludziach, których Lucy znała w dzieciństwie. Prawdziwą siłą powieści jest jednak to, co niedopowiedziane – przestrzeń między słowami Lucy wypełnia własnymi wspomnieniami o dorastaniu w małym miasteczku w Illinois, wśród rodzinnych tajemnic i konfliktów; o coraz bardziej rozchwianym małżeństwie; wreszcie, o drodze do zostania pisarką.