Książka „Mamo, tato – dlaczego nie jemy zwierząt?” to inspirujące, pełne empatii i mądrości przesłanie zarówno dla dzieci, jak i dorosłych. Napisana w formie dialogu pomiędzy synem a rodzicami, w przystępny i łagodny sposób przedstawia problematykę hodowli przemysłowej oraz jej negatywny wpływ na naszą planetę i wszystkich jej mieszkańców. Leo – kilkuletni chłopiec, niezwykle bystry i dociekliwy bohater książki, zadając trudne pytania, odkrywa przed nami smutną prawdę o losie zwierząt hodowlanych oraz niszczeniu środowiska naturalnego. Jednak dziecięca wrażliwość chłopca i wielkie serce nie pozwalają mu tego zaakceptować – dlatego przyjmując buntowniczą postawę, postanawia zmienić świat! Świat widziany oczami dziecka wzrusza i zaskakuje, momentami zawstydza, ale przede wszystkim zmusza do refleksji. Kolejne strony książki prowadzą czytelnika krok po kroku przez różne aspekty wegetarianizmu, jak również weganizmu, wskazując dietę roślinną jako zdrową i pyszną alternatywę względem konsumpcji mięsa, jajek i produktów mlecznych, szczególnie tych pochodzących z produkcji przemysłowej. Mądre wybory żywieniowe –stanowiące meritum książki – zostały przedstawione nie tylko jako sposób odżywiania ale przede wszystkim kwestia etyczna związana z życiem i cierpieniem innych istot, środowiskiem naturalnym oraz sprawiedliwym podziałem pokarmu na planecie. Pomimo trudnej tematyki i momentami smutnej, chwytającej za serce treści, książka prezentuje pełną nadziei wizję przyszłości, zachęcając młode pokolenie do podejmowania świadomych decyzji oraz aktywnego udziału w naprawie świata. Każdego dnia mamy bowiem wybór, czy wspieramy okrucieństwo, czy tworzymy nowy, lepszy świat, w którym podstawowe wartości to prawda i szacunek do życia.