Opinia na temat książki Mamy trupa i co dalej

@CzarnaLenoczka @CzarnaLenoczka · 2024-10-31 19:07:58
Mówi się, że pewne na świecie są tylko dwie rzeczy: podatki i śmierć, tyle że od podatków można uciec, a śmierci nikomu nie udało się jeszcze oszukać.

Małgorzata Węglarz, Agnes Tołoczmańska stworzyły niezwykłe kompendium wiedzy pośmiertnej, które odpowie na nurtujące was pytania, co dzieje się z ciałem od chwili ustania funkcji życiowych do momentu pochowania. Autorki opowiedzą o tanatokosmetyce, szerokim wachlarzu usług pogrzebowych, normach prawnych dotyczących pochówku czy prawnych kruczkach, które towarzyszyć będą organizatorom pogrzebu.

Śmierć jest dla nas dziś tematem tabu, oswajamy ją wprowadzając do powiedzonek i żartując sobie z niej głośno, bo któż z nas „nie umarł ze śmiechu” i nie „zaliczył zgona” na imprezie? A tak naprawdę uparcie przestrzegamy wszelkich przesądów, by nie dopuścić do siebie myśli o nieuniknionym końcu. I właśnie to tabu łamią autorki Mamy trupa, przeprowadzając czytelnika przez cały trudny proces organizacji pogrzebu, od wybrania trumny i ubioru poprzez metodę pochówku, ceremonii czy pomnika.

Muszę przyznać, że ta książka wywołała u mnie niepokój i smutek, choć jest to niezaprzeczalnie świetny poradnik, o tym jak mierzyć się ze śmiercią to jednak myśl o jej nieuchronności nie jest przyjemna.

Ale skupmy się na zaletach! Mamy trupa, w bardzo otwarty i pozbawiony sztywności sposób rozprawia się z mitami dotyczącymi śmierci i opowiada o tym, czego możemy się spodziewać tak jako organizatorzy pogrzebu czy osoby, którym marzy się praca w zawodach związanych ze śmiercią.

Bardzo pozytywnym zaskoczeniem w książce był dla mnie rozdział o śmierci zwierząt, które teoretycznie nie są wpuszczane na ludzkie miejsca wiecznego spoczynku ale wiadomo… Autorki absolutnie nie zachęcają do łamania przepisów, po prostu mimochodem wskazują furtkę, która nie jedno złamane serce może pocieszyć.

Dla mnie absolutnie 10/10, choć jak wspominałam, śmierć to trudny temat, jednak autorki obeszły się z nim niezwykle fachowo, a jednocześnie niemal po przyjacielsku. Nie jest to zbiór „norm i wytycznych” a opowieść o pułapkach, kruczkach i smutku, które przynosi ze sobą sen wieczny tym, którzy pozostają żywi.

I choć bycie postawionym przed koniecznością zmierzenia się ze śmiercią i organizacją pogrzebu nikomu nie jest miła i co logiczne unikamy tego tematu jak ognia, to nikt nie jest wieczny i myślę, że warto rzucić okiem na Mamy trupa, bo wiele kwestii może wam rozjaśnić i ułatwić, gdy nadejdzie ten czas.

ZA egzemplarz recenzencki dziękuję
Wydawnictwu RM
#współpracarecenzencka
#współpracabarterowa
#współpracareklamowa
Ocena:
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Mamy trupa i co dalej
Mamy trupa i co dalej
Małgorzata Węglarz, Agnes Tołoczmańska
8.8/10

Wszyscy umrzemy. Odejdą również nasi bliscy i ci, których znamy. Tymczasem nasze społeczeństwo wypiera śmierć i wszystko, co z nią związane, począwszy od agonii, przez przygotowanie pochówku, na żało...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Naszym celem jest przede wszystkim oswajanie śmierci, edukowanie o niej, poruszanie łatwiejszych kwestii oraz tych, o których trudno nam mówić." Śmierć. Nieodłączny element życia. Stały i oczywisty...

po tę książkę powinien sięgnąć każdy! czemu? szczegóły w recenzji na moim blogu, zapraszam :) @Link

"Memento Mori" - jeden z moich ulubionych cytatów. A Wy pamiętacie o śmierci? Śmierć i przemijanie są zazwyczaj uważane za temat tabu. Dla większości są to tematy przykre, mało komfortowe a nawet nie...

Dobrze się ją czyta, autorki w prosty sposób oswajają trudny temat. O pogrzebach i wszystkim, co z tym związane, chyba nikt z nas na co dzień nie myśli, a przecież jest to rzecz nieunikniona - czeka ...