Z początku podchodziłam bardzo sceptycznie do tej książki. Obawiałam się sporego rozdźwięku pomiędzy stylami pisania obu autorów. W końcu jednak uległam namową mojego taty, który zdążył przeczytać „Martwą naturę z krukami” przede mną, i zabrałam się za tę powieść dużo wcześniej niż zamierzałam. Czy się nie zawiodłam? Zaraz się przekonacie. Na począ... Recenzja książki Martwa natura z krukami