Opinia na temat książki Martwa strefa

@Anjo @Anjo · 2021-05-26 08:55:37
Przeczytane ✅Kingi ✅Kryminał, sensacja, horror, thriller.
Następna pozycja Kinga za mną, która po raz kolejny rzuca mnie na matę.
Trzyma bardzo przyzwoity, "kingowski" poziom, z dość ciekawym konceptem fabularnym motywu jasnowidzenia, z intrygującymi wątkami pobocznymi i bardzo dobrym, odczuwalnym klimatem autentycznych wydarzeń z lat 70- tych.

Nie miałam jakoś specjalnie wygórowanych wymagań co do tej lektury.
Oczekiwałam historii ciekawej, wciągającej, nie odbiegającej ani stylem, ani klimatem od wcześniejszych powieści tego autora i taką dostałam. Oczywiście, daleko "Martwej strefie" do tak wybitnych dzieł, jak "Bastion", czy "Dallas 63", jednak King jest mistrzem w kreowaniu konkretnych rzeczywistości - doczekałby się uznania nawet, jakby pisał o pasących się krowach na łące. Ot, co! 😉

Pozycja godna uwagi.

Ocena:
Data przeczytania: 2021-05-26
× 4 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Martwa strefa
9 wydań
Martwa strefa
Stephen King
8.4/10

Johnny Smith, młody nauczyciel angielskiego, uważa się za człowieka szczęśliwego. Ma wspaniałą dziewczynę, jest lubiany przez uczniów i święcie wierzy, że w życiu nie spotka go nic złego. A jednak... ...

Komentarze

Pozostałe opinie

" Martwa strefa " to gruba ale niezwykle wciągająca książka napisana przez Stephena Kinga. Bardzo dobrze skonstruowany thriller z wątkami romantycznymi, politycznymi i oczywiście z elementami fantast...

Dobra, choć nie powalająca. Wątek polityczny ciekawszy od paranormalnego - prawdziwym horrorem tej powieści raczej nie nazwę. Natomiast genialna jako studium człowieka, którego życie niszczy - najpie...

'' Stillson odkrył najwyraźniej jedną z podstawowych , ukrytych zasad rządzących naszym światem : jeśli ci którzy dużo mają nie zapłacą , zapłacą za nich ,chętnie i bez żadnego szczególnego powodu , ...

Po przeczytaniu "Martwej strefy" po raz pierwszy byłam trochę rozczarowana. Ani to horror, thriller też nie za bardzo, głównie polityka i ten biedny Johnny Smith... Kiedy udało mi się przeczytać ją p...