Opinia na temat książki Martwe zwierzęta
"Martwe zwierzęta" to kryminał, gdzie główną rolę grają dzieci i tytułowe zwierzęta. Martwe zwierzęta. Połączenie niefortunne, jednak świetne fabularnie. Dużo się dzieje, źle się dzieje, a mroczna atmosfera wręcz oblepia czytelnika. Akcja książki rozgrywa się w latach 80 - tych, co dodaje klimatu, bo rozwiązywanie zagadki odbywa się bez nowoczesnej technologii czy pomocy, choćby Internetu.
Całość bardzo mi się podobała, a czytanie szło bardzo szybko. Autorka zręcznie budowała napięcie, dodając nowe fakty, szczególnie te z przeszłości, które sięgały czasów II wojny światowej. Muszę przyznać, że dość szybko domyśliłam się, "kto i dlaczego" jednak w żaden sposób nie odebrało mi to przyjemności z czytania.
Każdy kto lubi mroczne kryminały, będzie usatysfakcjonowany tą powieścią. Duszna, ciekawa, oryginalna - polecam!
/29db82f72a447d190ebc10af2b32053a/n/martwe-zwierzeta)
Ava Bonney obsesyjnie interesuje się rozkładem zwierzęcych zwłok. Droga, przy której mieszka, regularnie dostarcza jej materiałów do badań, a nocą uwielbia zaciągać najnowsze znaleziska do swojej kry...
Pozostałe opinie
Ava Bonnet ma zaledwie trzynaście lat, a już obsesyjnie interesuje się rozkładem zwierzęcych zwłok i przeprowadza własne badania. Droga przy której nie daleko mieszka dostarcza jej wiele materiałów, ...
„Martwe zwierzęta” Marie Tierney dostały się w moje ręce trochę z przypadku. Ale gdy tylko zobaczyłam okładkę miałam co do tej książki dobre przeczucia. Czy to się sprawdziło? Ava Bonney obsesyjnie ...
MARTWE ZWIERZĘTA @marietierne @wydawnictwofilia @filiamrocznastrona "GDY CZŁOWIEK MYŚLI, że sobie nie poradzi, gdy sądzi, że życie nie może stać się jeszcze trudniejsze, gdy wydaje mu się, że już ni...
@ewelinasieradzka0106
Ava ma nie codzienną pasję, interesuje się rozkładem zwierzęcych zwłok. Najczęściej późnymi wieczorami wymyka się z domu, aby poszukiwać kolejnych egzemplarzy do swojej kolekcji. Bacznie obserwuje ko...
