Opinia na temat książki Maski

@AlexJudith @AlexJudith · 2024-11-17 21:24:48
Nie jestem fanką romansów, ponieważ bardzo często drażni mnie ich przesadzona naiwność. Chociaż w "Maskach" bohaterka wychodzi trochę z ram typowej roli, to i tak jej dobrobyt zależny jest końcowo od mężczyzny - spotkanie tego jedynego okazuje się być rozwiązaniem na wszelkie problemy rodzinne i finansowe. Jest to trochę uwłaszczające, tym bardziej jeśli książkę pisze kobieta. Pokazuje to obraz bezbronnych kobiet, których los zależny jest od mężczyzny. Pasuje to zdecydowanie do XIX-wieczny powieści, kiedy kobietom było bardzo trudno, a nawet w większości przypadków było niemożliwe wybić się tym męskich świecie.

Ponadto bohater, jaki i sama fabuła są bardzo wyidealizowane. Trudno uwierzyć w taki zbieg okoliczności w rzeczywistym świecie, a bohater jest do obłędu wycukierowany.

Pomyliście może, że jestem zdesperowaną i nieszczęśliwą kobietą, która nie wierzy w miłość, ale tak nie jest. Jestem zadowolona ze swojego życia, tylko takie historie wydają mi się być naciągane, a bohaterki zależne od mężczyzny mi się nie podobają.

Niemniej książka broni się językiem i stylistyką. Jest dobrze napisana i historia mimo wszystko wciąga. Plus również za okładkę, bo ta jest bardzo ładna i intrygująca. A kto oglądał serial "Dom kwiatów" może mieć skojarzenia z jedną z bohaterek - Pauliną. Przynajmniej ja takie mam.
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Maski
Maski
Melka "Soymel" Kowal
7.6/10

Jak bardzo może namieszać jeden wieczór? Taki, gdy możesz być kim chcesz i obowiązuje tylko jedna zasada... Poppy po odkryciu licznych zdrad wieloletniego partnera potrzebowała nowego startu. Szal...

Komentarze

Pozostałe opinie

"Maski" to pełna napięcia i emocji opowieść, która wciąga czytelnika od pierwszych stron. Autorka snuje historię Poppy – kobiety, która po bolesnym rozstaniu z wieloletnim partnerem szuka zapomnienia...

"Maski" to dosyć niepozorna książka. Wydaje się, że to będzie słodki i lekki romans. Jednak nie jest tak do końca. Wiele się tu dzieje i wiele jest przed bohaterami. Bardzo mi się podobało to w jaki ...

Dawno nie zawrwałam nocki przez książkę. Staram się tego unikać i pilnować 7-8 godzin snu, ale przy książce Melki Kowal nie było to możliwe.. Poszłam spać po 2.. Nie jestem z tego dumna, ale było war...

Nie, nie i jeszcze raz nie. Ja się absolutnie nie zgadzam, aby tak traktować czytelnika. Nie godzi się w ten sposób naiwność wykorzystywać. Przychodzi taka książka w dziewiczo białej kopercie. Wydawa...