Z przeczuciem graniczącym z pewnością, iż nie jestem czytelnikiem docelowym, oddałam się lekturze. Cóż, może rzeczywiście, książka jest napisana z myślą o dziewczynkach, lecz wcale to nie oznacza, że dorosła kobieta nie powinna czerpać inspiracji z bohaterek literackich tu przedstawionych. Można byłoby przekonywać, że taka na przykład Anna Shi...