Cytaty z książki "Matki i córki"

Dodaj nowy cytat
Ojciec zmarł przy moim porodzie czterdzieści lat temu. Wyszedł po papierosy, bo nie mógł znieść jęków matki dochodzących zza zamkniętych drzwi porodówki, i wpadł pod samochód. Czy zginął przez nadmierną wrażliwość, czy przez jej brak? Nie wiem. Pewne jest tylko to, że wraz z nim bezpowrotnie odszedł ostatni pierwiastek męski z naszego domu.
W owych czasach, gdy byłam mała, istniało jeszcze coś takiego jak długie zimowe wieczory. Zdarzały się głównie jesienią i zimą i polegały na tym, że czas się dłużył. W obecnych czasach już ich nie ma. Zniknęły z kalendarza w czarnych dziurach portali społecznościowych. Obawiam się że bezpowrotnie.
Miłość - początek wszystkich nieszczęść. Brak miłości - nieszczęśliwy koniec.
Obraz musi być powiększony, żeby coś zobaczyć, bo w rzeczywistości nic nie będzie widoczne. Jakie to mądre.Czyż właśnie nie to robiłam? Powiększałam obrazy, żeby cokolwiek zobaczyć. W prawdziwym świecie nie dostrzegałam nic.
Dobra śmierć do taka, która nie boli.
Miłość jest wszystkim, tylko nie tym, co mamy. Miłość jest wszędzie, gdzie nas nie ma. Miłość umarła zanim się narodziła. Nie było jej w drogich sukniach ani bucikach szytych na miarę. Była jedynie w słowach, ale te gasły na naszych ustach.
Człowiek przeżuty przez wspomnienia innych się nie liczy. Jest tylko nieistniejącą fotografią, słowami, które przeinacza pamięć, zapachem, który nie dotarł do nozdrzy. Nikim. Jakby nigdy nie istniał.
Takie czasy, że bawimy się, korzystamy z życia, bo ocieplenie klimatu, zanieczyszczenie środowiska, dziura ozonowa i kosmici, którzy nas porwą. Nie żyjemy prawdziwym życiem, tylko przez szklane okno komputerowego świata, już nie mówimy, tylko ćwierkamy, chociaż tak naprawdę wyjemy z samotności i rozpaczy.