Opinia na temat książki Miłość na wariackich papierach

@przyrodazksiazka @przyrodazksiazka · 2021-08-24 21:25:06
Przeczytane
Powiem wam, że coś przeczuwałam, iż z tą książką może być niebezpiecznie dobrze. Jej największym minusem jest ilość stron, które dla mnie mogłyby być nieskończone. Niesamowity styl autorki wciąga nas w wir przykrych doświadczeń. To bardzo straszne jak opinia ludzi potrafi zniszczyć naszą psychikę. Może i Zosia faktycznie była nieco roztrzepana, ale tak naprawdę takich ludzi jak ona jest całe mnóstwo. Nie da się zawsze wszystkiego pamiętać, a niech pierwszy rzuci kamień, kto choć raz nie zaspał do szkoły czy pracy. Można by powiedzieć, że jeśli już nieszczęście poszukiwało swojej ofiary, to znalazło ją w postaci tej kobiety. Tak zmarnowało jej życie, że nawet najlepsza przyjaciółka zamiast na wizytę do spa załatwiła jej pobyt w psychiatryku. Nawet ani na moment nie zastanowiła się, czy robi dobrze i czy ona faktycznie jest chora. Na domiar złego łatka obłąkanej przylgnęła do niej niemiłosiernie rujnując dotychczasowe życie.
Nie spodziewałam się, że tak bardzo ta pozycja mną wstrząśnie. A tą jej niby przyjaciółkę sama posłała bym na przymusowe leczenie. Oceniła ją od razu nawet się nie zastanawiając nad konsekwencjami.
Jeśli chodzi o sprawy ogólne, to książka zaczyna się od razu. Przez moment zastanawiamy się, czy było coś wcześniej, ale po dwudziestej stronie ten fakt już nas w ogóle nie interesuje. Bohaterzy są dosyć dobrze przedstawieni i praktycznie od razu czujemy kogo polubimy, a kogo byśmy posłali na wieczne cierpienie do kamieniołomu. Akcja nawet na moment nie zwalnia szykując dla nas coraz to nowe emocje. Im dalej, tym są dla nas bardziej emocjonujące. Bohaterzy to prości ludzie, którzy nie potrafią właściwie oceniać sytuacji. Potrafią ignorować bezpodstawnie i doczepiać się do najdrobniejszego szczegółu. Inni bywają naiwni wierząc w dobro i przyjaźń.
Pozycja porusza bardzo ważne tematy o których wiedzieć powinien każdy z nas. Serdecznie ją wszystkim polecam, choć ostrzegam przed nią osoby, które łatwo wyprowadzić z równowagi. Chętnie przeczytam wszystko, co wyszło spod pióra autorki🥰🌸
Ocena:
Data przeczytania: 2021-08-23
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Miłość na wariackich papierach
Miłość na wariackich papierach
Natalia Boniewicz
7.6/10

Zosia, roztrzepana pracownica korporacji, zostaje pomyłkowo zamknięta w szpitalu psychiatrycznym i ląduje na oddziale poważnych zaburzeń psychotycznych. W bohaterce rośnie żal do przyjaciółki, która ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Przeczytałam opis "Miłości na wariackich papierach" i stwierdziłam, że to może być zabawna historia idealna dla mnie w tamtym momencie, bo potrzebowałam się zrelaksować, czytając coś lekkiego i niewy...

@Jaksieczyta@Jaksieczyta

Czasami miewam chęci przeczytać coś całkiem z innej beczki niż na co dzień. Dlatego, gdy dostałam propozycję przeczytania i zrecenzowania "Miłości na wariackich papierach" nie zastanawiałam się długo...