Minaris księga 1. Syn Oriona

Maria Garbień
5.6 /10
Ocena 5.6 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów
Minaris księga 1. Syn Oriona
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
5.6 /10
Ocena 5.6 na 10 możliwych
Na podstawie 12 ocen kanapowiczów

Opis

Granica między snem a rzeczywistością jest bardzo cienka. Czy wiesz, w którym miejscu przebiega?

Adrian prowadzi życie przeciętnego nastolatka: chodzi do szkoły, spędza czas przed komputerem, opiekuje się siostrą. Wkrótce jednak wszystko się zmieni: przeznaczenie chłopaka na zawsze poplącze ścieżki jego życia i postawi przed nim wyzwania, których nie byłby w stanie sobie nawet wyobrazić…

Gdy za sprawą elfa Rameya chłopak przenosi się do magicznej krainy, staje oko w oko z rodzinną tajemnicą i wszystkimi jej konsekwencjami. Wygląda na to, że jest kimś zupełnie innym, niż do tej pory mu się wydawało. Czekają go liczne walki, podróże i niebezpieczne intrygi, które zaważą na jego przyszłości. Czy w tym nowym, obcym mu świecie będzie umiał odróżnić przyjaciół od wrogów, a dobro od zła?

Wydanie 1 - Wyd. Novae Res
Data wydania: 2023-03-30
ISBN: 978-83-8313-430-7, 9788383134307
Wydawnictwo: Novae Res
Kategoria: Fantasy
Stron: 294
dodana przez: NovaeRes

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Kulawa fantastyka

30.04.2023

Gdy zacząłem czytać książkę pod tytułem „Minaris. Syn Oriona księga I”, przynajmniej na początku, odniosłem wrażenie, że Autorka inspirowała się Warcraftem. No wiecie, walka wszystkich ze wszystkimi, podróże między światami… Pomyślałem – super, fajna gra, super film, to książka pewnie też będzie warta sięgnięcia. W książce znajdziemy gobliny... Recenzja książki Minaris księga 1. Syn Oriona

To mogła być fajna historia, ale niestety coś poszło nie tak...

29.04.2023

Bardzo rzadko zdarza się, by jakaś książka mi się nie spodobała, bo zawsze staram się wybrać spośród wszystkich to, co mam pewność, że mi się spodoba i w większości przypadków to się sprawdza. Niestety ,,Minaris. Syn Oriona. Księga I" Marii Garbień mi nie podeszła. Nie jest to zła powieść, jednak czytając ją niekiedy czułam już znużenie i tak ... Recenzja książki Minaris księga 1. Syn Oriona

Miała być przygoda...

26.04.2023

Adrian jest typowym nastolatkiem... podobno, bo tak naprawdę niewiele o nim wiemy. W jednej scenie przerywa grę na komputerze, żeby pocieszyć swoją siostrę, której tęskno do utraconych rodziców (ojciec zmarł 3 lata temu, matka jeszcze wcześniej), w kolejnej jest już w innym świecie razem ze swoim przyjacielem Mikołajem. Rozmawia z elfami, walczy z... Recenzja książki Minaris księga 1. Syn Oriona

Pierwsze spotkanie z fantastyka.

18.12.2023

W przestrzeni naszych doznań istnieje miejsce, gdzie otwiera się drzwi do nieuchwytnego świata snu, gdzie rzeczywistość splata się z fantazją. Tam, w subtelnej granicy między jawą a marzeniem, tkwi tajemnica, której istnienie odczuwamy w migawkach snów, gdzie wyobraźnia wplata się w szaty codzienności. To miejsce, gdzie rzeczywistość płynie w stru... Recenzja książki Minaris księga 1. Syn Oriona

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@ewela_czyta
2023-04-18
8 /10
Przeczytane

Szesnastoletni Adrian prowadzi życie przeciętnego nastolatka. Szkoła, komputer, opieka nad młodszą siostrą, to jego codzienność. Życie Adriana zmienia się w jednej chwili, jak za dotknięciem czarodziejskiej różdżki. Za sprawą elfa Rameya przenosi się do magicznej krainy. Dowiaduje się wielu rzeczy o których nawet mu się nie śniło. Poznaje prawdę o swojej rodzinie i konsekwencjach z tym związanych. Wszystko na to wskazuje, że jest kimś innym, kimś o kim nie miał zielonego pojęcia. Czy odnajdzie się w roli jaka jest mu pisana?

Książka bardzo przyjemna i lekka w odbiorze. Czyta się szybko i z zaciekawieniem. Uroku dodatkowo dodają ilustracje oraz końcowe mapki, które opisują cztery światy Minaris. Autorka potrafi oczarować czytelnika rozbudowanym światem i barwnymi postaciami. Elfy, smoki czy nawet gobliny świat jest inny i nie spotykany. Przygody Adriana i jego kolegi Mikołaja bardzo ciekawie nakreślone, zawsze coś się dzieje. Przepowiednia, która ma ocalić rasy i jej spełnienie, tyko czy Adrian chce być zbawcą tego świata. Rzucony na głęboką wodę wraz z kolegą Mikołajem muszą stawić czoła wielu przygodom, niebezpieczeństwom, intrygom i podróżom oraz najważniejsze zawalczyć o wolność i bliskich. Gobliny nie dają im spokoju, knują i kombinują jak przejąć wszystko. trzeba uważać i zwracać ostrożnie uwagę na to kto jest przyjacielem, a kto wrogiem.
Adrian jako Zmiennikiem Pozażywiołów, może dokonać rzeczy niemożliwych, nie jest sam, ma pomoc osób które robią się ...

× 1 | link |
FA
@magdajaros03
2023-09-24
6 /10

Lekka, przyjemna, fantastyczna książka młodzieżowa, która przeniesie Was do niesamowitej krainy, gdzie obok siebie mieszkają, elfy, czarodzieje, ludzie, gobliny i inne fantastyczne stworzenia. Największym problemem tej krainy jest to, że praktycznie każdy z każdym prowadzi wojnę. Przyszła jednak pora na zmiany. Czas wielkiej Ostatecznej Wojny się zbliża, a do Minaris przybywa dwóch chłopców, z niemagicznego świata. Pojawienie się jednego z nich zostało przewidziane wiele lat wcześniej. To właśnie Adrian główny bohater, okaże się osoba, która zmieni wszystko i pogodzi zwaśnione ludy. A właściwie będzie próbował to zrobić.

Podobała mi się ta książka, nie była idealna, miała kilka irytujących rzeczy, znalazłam trochę infantylnych zachowań i dziecinnych odzywek. Jednak ja patrzę na nią okiem dorosłego i podejrzewam ,że nastolatki by tego nie zauważyły. Ogólny zamysł jest świetny, odkrywanie swojego przeznaczenia, ratowanie królestwa przed inwazją potworów, podróż w grupie, poznawanie nowych sojuszników i zawieranie przyjaźni. Można jednak było trochę spowolnić akcję, dać postacią odetchnąć, dodać trochę szczegółów. Jedną z denerwujących mnie rzeczy były przeskoki czasowe, w jednej chwili jesteśmy w obozie, w następnej bohaterowie są w drodze od kilku dni… co się działo w między czasie? Nie wiadomo… może to nieistotne ale mi takich wstawek ze zwykłego życia brakowało. zdziwiło mnie też jak szybko Mikołaj i Adrian przeszli do porządku dziennego z tym,...

| link |
@vaneskania07
2023-06-03
7 /10
Przeczytane

Poznajemy Adriana, który jest zwyczajnym nastolatkiem. Opiekuje się siostrą po śmierci ich rodziców. Podczas podróży do szkoły ulegają wypadkowi samochodowemu. Budzą się na dziwnej polanie i okazuje się, że to za sprawą elfa Rameya. Adrian w końcu dowie się co skrywała jego rodzina i jaki związek ma z inną krainą.

Nie będzie to prosta wyprawa, a on sam jest kimś więcej niż mu się wydawało. Będzie musiał uratować elfy i stawić czoło silnym goblinom. Wojna dopiero się zaczyna...

Początek był naprawdę dobry i niesamowicie mnie wciągnął. Teleportacja przez wypadek to świetny pomysł. Jednak jest dużo światów przez co czasem ciężko się połapać, a akcja dzieję się szybko. Tylko dla mnie to trochę za szybko, bo w mgnieniu oka wszyscy ufają Adrianowi praktycznie go nie znając i powierzają mu bardzo ważne funkcje, które mogą zaważyć na istnieniu ich krainy i gatunku. To tylko szesnastolatek, a na jego barki spadają niesamowicie ważne decyzje.

To dobra fantastyka, gdzie bohater ciągle odkrywa siebie i poznaje nowe rzeczy. Nie przestaje się uczyć i cały czas pragnie wiedzieć więcej.

Książka jest przepiękna! Posiada mapki z tyłu, skrzydełka mają śliczne rysunki, a w sobie również zawiera ilustracje, co jest świetnym smaczkiem. Mi bardzo to pomogło jeszcze bardziej wczuć się w fabułę.

Lubię też, gdy okładka ma większe znaczenie po przeczytaniu książki i w tym przypadku tak jest. To była bardzo emocjonująca przygoda Adriana i Mika. Jeszcze s...

| link |
BO
@bookacja
2023-05-29
8 /10

Ta książka naprawdę długo czekała u mnie na półce, jednak z braku wolnego czasu nie mogłam się za nią zabrać wcześniej. Maj był dla mnie naprawdę napiętym miesiącem i mimo, że bardzo go lubię to śmiało mogę powiedzieć, że cieszę się, że się kończy. Czerwiec nie zapowiada się wcale lepiej, ale mam jednak cień nadziei, że będzie lepszy niż poprzedni miesiąc.
Ale do brzegu!

Kiedy w końcu przyszedł czas i siadłam z niezbyt czystą głową do tej książki, wszystko odpłynęło. Ja odpłynęłam. Dałam się porwać historii, którą przelała na papier autorka i takiej książki w tym momencie potrzebowałam. Wiadomo, że opowieści fantasy nie należą do najłatwiejszych pod względem wymyślnego języka, a w szczególności imion i nazw krain, ale to tylko sprawia, że musisz się bardziej skupić na książce i nie uciekać myślami w siną dal. I to mi pomogło oderwać się od szarej rzeczywistości. I ja po prostu uwielbiam to w książkach.

Rzadko sięgam też po polskie książki fantasy. Dlaczego? Nie wiem, proszę mnie o to nie pytać, tak po prostu się dzieje. Nie to, że nie lubię, wręcz przeciwnie. Tę historię czytało mi się naprawdę wspaniale i z ciekawością przekręcałam kolejne strony. Byłam ogromnie zaintrygowana jak potoczy się akcja i co autorka dla nas przygotowała. Świetnie spędziłam przy niej czas i książkę jak najbardziej wam polecam!

| link |
@paulaczyta
2023-06-12
6 /10
Przeczytane

Granica między snem, a rzeczywistością jest bardzo cienka. Czy wiesz, w którym miejscu przebiega?

Adrian zdaje się być zwyczajnym nastolatkiem. Szkoła, gry; młodsza siostra. Nic nadzwyczajnego. Pozory jednak bardzo mogą mylić, tak samo szybko wszystko może się zmienić.

Okazuje się że chłopak ma całkiem magiczne przeznaczenie. Elf Ramet przenosi go do magicznej krainy gdzie Adrian musi zmierzyć się z rodzinna tajemnica i licznymi wyzwaniami.

Jak odnajdzie się w nowej sytuacji? Czy magiczna Kraina jest prawdziwa? Kim jest sam Adrian, bo okazuje się że jest kim innym niż jemu samemu się wydawało.

Nastoletnia, magiczna książka gdzie nie zabraknie magicznych stworzeń, intrygi, niebezpieczeństwa czy rodzinnych sekretów. Ciekawa, lekka, interesująca.

| link |
@mysilicielka
2023-04-26
2 /10
Przeczytane Współprace Fantastyka

Nie wiem, może ta pozycja jest kierowana do młodszego czytelnika, którego nie będzie to wszystko drażnić. Tylko znam mnóstwo innych, lepszych jakościowo książek z fantastyki młodzieżowej, w których można się zatopić na wiele godzin, więc "Minarisu" i tak bym nie poleciła. Wymęczyła mnie ta lektura. Szkoda, bo naprawdę miałam ochotę na przygodę.

| link |
@Mania.ksiazkowaniaa
2023-12-18
7 /10
@mnawrocka25
@mnawrocka25
2023-06-19
6 /10
Przeczytane
@guzemilia2
2023-06-07
5 /10
JU
@jula.bookyfreak
2023-05-13
6 /10
Przeczytane
@melkart002
2023-04-30
4 /10
@Perlasbooks
2023-04-29
2 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka Minaris księga 1. Syn Oriona. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat