Minaris księga 1. Syn Oriona recenzja

Miała być przygoda...

Autor: @mysilicielka ·1 minuta
2023-04-26
1 komentarz
4 Polubienia
Adrian jest typowym nastolatkiem... podobno, bo tak naprawdę niewiele o nim wiemy. W jednej scenie przerywa grę na komputerze, żeby pocieszyć swoją siostrę, której tęskno do utraconych rodziców (ojciec zmarł 3 lata temu, matka jeszcze wcześniej), w kolejnej jest już w innym świecie razem ze swoim przyjacielem Mikołajem. Rozmawia z elfami, walczy z goblinami, momentalnie opanowuje walkę mieczem. Dziwi się tym dziwom chyba tylko z grzeczności, bo chodzi z miejsca na miejsce, jak wymaga tego fabuła, i opowiada wszystkim wszystko, co ich ominęło, żeby mieć pewność, że są na bieżąco.

Chyba już się domyślacie, że "Minaris" mnie zawiodło. Liczyłam na fajną fantastyczną przygodę, a dostałam ciasto, które z jednej strony jest spalone, a drugiej niedopieczone. Ciężko mi nawet w tej chwili wymyśleć jakiś element, który mi się w tej powieści podobał. Świat przedstawiony składa się, nomen omen, z kilku światów. Czytelnik od początku jest bombardowany wiadomościami, które ciężko spamiętać. Bohaterowie są od stóp do czubków głów papierowi, zachowują się jak marionetki. Nie ma się z kim utożsamić, nie ma komu kibicować. Nie reagują na to, co się wokół nich dzieje, a przynajmniej nie robią tego wiarygodnie.

Najpierw byłam trochę skołowana, ale z czasem stawałam się coraz bardziej znudzona i zirytowana. Dlaczego on o to teraz pyta, a nie dopytuje o tamto? Dlaczego bohaterowie raz używają polskich nazw miejsc, a raz angielskich? Jakim prawem to się teraz dzieje? Czemu po raz kolejny widzę błąd w tekście? Czy mogłabym w tej chwili poświęcać czas na coś ciekawszego? Tylko na ostatnie pytanie znałam odpowiedź...

Nie wiem, może ta pozycja jest kierowana do młodszego czytelnika, którego nie będzie to wszystko drażnić. Tylko znam mnóstwo innych, lepszych jakościowo książek z fantastyki młodzieżowej, w których można się zatopić na wiele godzin, więc "Minarisu" i tak bym nie poleciła. Wymęczyła mnie ta lektura. Szkoda, bo naprawdę miałam ochotę na przygodę.

Książka z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl

Moja ocena:

Data przeczytania: 2023-04-26
× 4 Polub, jeżeli recenzja Ci się spodobała!

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki
Minaris księga 1. Syn Oriona
Minaris księga 1. Syn Oriona
Maria Garbień
5.6/10

Granica między snem a rzeczywistością jest bardzo cienka. Czy wiesz, w którym miejscu przebiega? Adrian prowadzi życie przeciętnego nastolatka: chodzi do szkoły, spędza czas przed komputerem, opieku...

Komentarze
@Perlasbooks
@Perlasbooks · ponad rok temu
Właśnie czytam i mam bardzo podobne odczucia😊
× 1
Minaris księga 1. Syn Oriona
Minaris księga 1. Syn Oriona
Maria Garbień
5.6/10
Granica między snem a rzeczywistością jest bardzo cienka. Czy wiesz, w którym miejscu przebiega? Adrian prowadzi życie przeciętnego nastolatka: chodzi do szkoły, spędza czas przed komputerem, opieku...

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Zobacz inne recenzje

W przestrzeni naszych doznań istnieje miejsce, gdzie otwiera się drzwi do nieuchwytnego świata snu, gdzie rzeczywistość splata się z fantazją. Tam, w subtelnej granicy między jawą a marzeniem, tkwi t...

@Mania.ksiazkowaniaa @Mania.ksiazkowaniaa

Wielu z was wie, że zaczytuje się w fantastyce od zawsze i dość często po nią sięgam. Tym razem nie było inaczej. Znowu skusił mnie opis i pomyślałam, że to może być coś ciekawego. Na pewno ta książk...

@mnawrocka25 @mnawrocka25

Pozostałe recenzje @mysilicielka

Awaria prądu
Elektryzujący zbiór opowiadań

"Moja nadzieja" Dagmara Adwentowska - bardzo dobry początek zbioru! Ukłon w stronę klasycznych historii grozy. „Nowy blask” Aleksandra Bednarska - azjatycki horror z...

Recenzja książki Awaria prądu
Zakład psychiatryczny Arkham
Koniec może być początkiem

Przywitajcie się z bohaterami dzisiejszego mrożącego krew w żyłach spektaklu! W rolach głównych występują m.in. doktor Francis Alexander, godny zaufania (czy aby na pewn...

Recenzja książki Zakład psychiatryczny Arkham

Nowe recenzje

Tylko dobre wiadomości
Z optymizmem patrzeć w przyszłość
@Moncia_Pocz...:

Już dość dawno nie sięgałam po książki Agnieszki Krawczyk, choć kiedyś czytywałam je systematycznie. Postanowiłam nadro...

Recenzja książki Tylko dobre wiadomości
Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Jestem oczarowana
@stos_ksiazek:

Ależ wyciągnęłam się w tę książkę. Po prostu przepadałam! Nie spodziewałam się, że „Pomiędzy wiarą a przekleństwem” Joa...

Recenzja książki Pomiędzy wiarą a przekleństwem
Wegetarianka
Od wegetarianizmu do choroby psychicznej
@sweet_emily...:

Miałam się zachwycić, a pozostał niesmak, rozdrażnienie i ścisk w żołądku. Podjęcie decyzji, aby zostać wegetarianką w...

Recenzja książki Wegetarianka