Mój współlokator jest wampirem

Jenna Levine
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów
Mój współlokator jest wampirem
Lista autorów
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7 /10
Ocena 7 na 10 możliwych
Na podstawie 5 ocen kanapowiczów

Opis

Dwoje nieznajomych. Jedno mieszkanie.
Czy to będzie miłość od pierwszego… ugryzienia?

Cassie Greenberg potrzebuje nowego miejsca do życia. I to od zaraz. Kiedy trafia na ogłoszenie o niedrogim mieszkaniu na wynajem w pięknej okolicy, czuje, że musi być tu jakiś haczyk. Postanawia jednak zaryzykować. Właściwie nie ma innego wyboru.

Jej nowy współlokator Frederick J. Fitzwilliam jest daleki od normalności. Śpi całymi dniami, nocami robi tajemnicze interesy, mówi i zachowuje się jak bohater dziewiętnastowiecznego romansu. W mieszkaniu zostawia dla Cassie rozczulające notatki, zawsze pyta, jak minął jej dzień, i zabójczo wygląda bez koszuli, w tych rzadkich momentach, kiedy oboje są w domu i nie śpią.

Pomiędzy Cassie i Frederickiem zaczyna iskrzyć. Seksowny współlokator ma jednak pewną tajemnicę, która może stanowić przeszkodę w rozwoju ich relacji.

Czy w obliczu prawdziwego uczucia wyjawi Cassie swój sekret?
Tytuł oryginalny: My Roommate Is a Vampire
Data wydania: 2023-10-11
ISBN: 978-83-8321-573-0, 9788383215730
Wydawnictwo: Kobiece
Stron: 424
dodana przez: Vernau

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Mój współlokator jest wampirem

10.10.2023

Cassie Greenberg potrzebuje nowego miejsca do życia. I to od zaraz. Kiedy trafia na ogłoszenie o niedrogim mieszkaniu na wynajem w pięknej okolicy, czuje, że musi być tu jakiś haczyk. Postanawia jednak zaryzykować. Właściwie nie ma innego wyboru. Jej nowy współlokator Frederick J. Fitzwilliam jest daleki od normalności. Śpi całymi dniami, nocam... Recenzja książki Mój współlokator jest wampirem

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

@todomkimiejsce
2023-10-13
8 /10
Przeczytane

"Mój współlokator jest wampirem" to drugie #romantasy któremu dałam szansę w ostatnim czasie, i ponownie był to strzał w 10!

Bo jak żałować kiedy główny bohater jest przesłodkim, kompletnie oderwanym od rzeczywistości wampirem, mającym OGROMNE zaległości w ogarnianiu tego, jak się żyje w XXI wieku? No właśnie, nie da się! Przyjaciel doradza mu, żeby wynajął pokój za 200$. Na ogłoszenie odpowiada Cassie: barwna dusza, artystka. I choć niska cena wydaje się jej być podejrzana, a potencjalny współlokator jest dość oryginalną personą (ubiera się, mówi, jakby przybył z minionego stulecia), to ta ma nóż na gardle (oczywiście nie dosłownie, po prostu grozi jej eksmisja z dotychczasowego lokum) i wprowadza się do Fredericka J. Fitzwilliama.

Jestem zauroczona tą historią. Nie jest to powieść, która w jakikolwiek sposób zmieniła moje życie, niosła jakieś ultra ważne wartości itp. ale jest to świetna komedia romantyczna z wątkiem fantastycznym! Ah, jak ja lubię takie połączenia! Autorka perfekcyjnie wplotła wampirzy motyw w pospolitą, przyziemną fabułę czyniąc z tej książki idealną pozycję na jesienny wieczór. A ci bohaterowie? Nieustannie miałam w głowie, jakim cudem Cassie nie wpadła szybciej na to, że jej współlokator jest tym, kim jest. Wszystkie znaki na niebie i na ziemi na to wskazywały! Jednakże ona, ciut zakręcona, ale z wielkim sercem, akceptowała inność swojego dobrodzieja.
"Mój współlokator jest wampirem" w moim odczuciu jest niesamowicie komfortow...

| link |
@booksdeer
2023-10-16
6 /10

Proszę Pani, Pani Levine, dlaczego Pani to zrobiła. Dlaczego w tak świetnej książce, pełnej doskonałego humoru, pojawiło się tak okrutne zakończenie.

Bo wierzcie mi, drugiego tak absurdalnego zakończenia nie przeczytacie. Chociaż, przyznaję, jeśli spojrzę na nie z szerszej perspektywy, przez ogromne, naprawdę potężne sito, mogę uznać je za celowy zabieg. Taki, który wpasuje się w ogólną koncepcję książki. Ja jednak trochę się rozczarowałam.

Ale pomijając powyższe i przyjmując, że to, co wydarzyło się na ostatnich stronach, w ogóle nie miało miejsca, bo w moim wyobrażeniu wszystko kończy się inaczej, "Mój współlokator jest wampirem" będzie idealną książka na teraz.

Na raz, na wieczór. Taki z herbatą, świeczką i kocykiem. Dlatego, jeśli szukacie czegoś jesiennego, w klimacie #spooky, ale z elementami humoru i romansu, no i oczywiście z wątkiem paranormalnym, myślę że książka Jenny Levine przypadnie Wam do gustu.

Ja bawiłam się świetnie, śmiałam się w głos z głównego bohatera, który na koncie ma kilkaset lat i delikatnie mówiąc, trudności z dopasowaniem się. Konstrukcja tej postaci to największy atut książki. Wszystko doskonale do siebie pasuje. To, jak się ubierał, jak formułował zdania i myśli. Genialne.

Ale to nie jedyne, co zapadło mi w pamięci. Kocham wszystkie wiadomości, liściki, smsy, które Frederick i Cassie między sobą wymieniali. Listy, wpisy do pamiętnika, wycinki z gazet. To wszystko bez wątpienia umila lekturę.
...

| link |
@kadynkaczyta
2024-01-09
8 /10
Przeczytane

Cassie jest artystką, której grozi eksmisja. Jest zmuszona do zmiany miejsca zamieszkania i tak trafia do mieszkania niejakiego Fredericka. Mężczyzna śpi w ciągu dnia, a wieczorami wychodzi ze swojej sypialni. Czyż nie jest to dziwne? Jak dla niej nie. Wszystko komplikuje się, gdy pewnego dnia wraca do mieszkania i otwiera lodówkę. Co tam znajdzie? Co sprawi, że przestraszy się prawie na śmierć?

Książka jest świetna mimo wszystkich minusów, które wyłapałam. Są nimi między innymi wzmianki, jaki to Frederick jest przystojny. Jest ich dużo tak samo jak myśli Cassie, które nieraz nic nie wnoszą. Było trochę błędów stylistycznych, które aż kuły w oczy i potrafiły wprowadzić zamęt. Kobieta dość szybko zakochuje się w mężczyźnie i na odwrót. Ja osobiście nie czułam między nimi chemii, a uczucie pojawiło się znikąd. Dość łatwo uwierzyła, że Frederick jest prawdziwym wampirem, a nie np. jakimś mordercą. Wampir jest strasznym słodziakiem, ale nie jestem pewna czy w przyszłości byłby w stanie obronić Cassie przed jakimkolwiek niebezpieczeństwem.

Pomysł z pisaniem listów, wpisów do pamiętnika był cudowny. Uwielbiam takie rzeczy. Było kilka momentów, gdzie parskałam śmiechem, a jednym z takich przykładów jest zakończenie i cała intryga. Nie wiem jak to wypaliło, ale okej… Dobrze spędziłam czas z lekturą i bez skrupułów jestem w sranie polecić ją innym.

| link |
@haudek
2024-03-28
6 /10
Przeczytane Ek2024 2024-Książki
@za_czytamm
2023-10-10
7 /10

Cytaty z książki

O nie! Książka Mój współlokator jest wampirem. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat
© 2007 - 2024 nakanapie.pl