Opinia na temat książki Morderstwo i woń migdałów

Pierwszą nowelę, czyli "Sen o Elizabeth" uważam za najlepszą. Jest świetnie skonstruowana pod względem budowania napięcia, podsuwania tropów i mydlenia czytelnikowi oczu, a samo zakończenie wbija w fotel. Właśnie tak powinno wyglądać krótkie opowiadanie kryminalne.
Druga nowela - "Kawiarnia Wdów" - niewiele ustępuje pierwszej, ale trzecia - "Elegancka śmierć" - po tym co działo się w dwóch pierwszych, nie robi już takiego wrażenia, chociaż również jest bardzo dobrze napisana. Podobnie jest w przypadku krótkiej powieści - "Zamieć śnieżna i woń migdałów", która nieco mnie nużyła, mimo bardzo ciekawego pomysłu.