30 apeli: MÓW! mowami, poematami, slamem. Mów! bo masz coś do powiedzenia, bo inni mają do wysłuchania. Mów! ?określ się?, ?otwórz?, ?rozejrzyj?, ?wejdź?, ?trzymaj pion?! Ale także ? move! Rusz się, porusz ich, pobudź, skłoń, działaj! Działaj! w próżni nieruchawych żyć, ?w oceanie kultury?. Przełam fale zastanych opowieści, bo poezja nie znosi konserwantów. Ta książka jest częścią. Składa się na projekt liryczno-teatralno-muzyczno-netowy. Dopiero ogarnięcie całości pokazuje brawurę Cecki ? artysty, którego drugie imię transgresja: ?przekroczenie?, ?wdarcie się morza na niezajęte przez nie dotąd połacie lądu?, wdarcie się mowy na połacie tekstu, poety na połacie zamarzniętej sceny kultury. mów to podręcznik nowoczesnej sztuki totalnej, nieznającej barier wyrażania. [Igor Stokfiszewski] Nie zmierza ku ciepłu samookłamania czytelnik, przypuszczając, że mów ma wpisane w swoją strukturę coś więcej niż poruszający (się) chaos. Przez wielogatunkowy cykl Marcina Cecki przewijają się kolejni znajomi, ulegają zmianie sceneria i sytuacje przedstawione, ale pozostaje historia osobistych zapraw i przepraw z nie/codziennością. Dialektyczne układanie się w stwórczy projekt mówcy? [Tomasz Charnas] Tom zawiera slamy napisane do spektaklu ?Cokolwiek się zdarzy, kocham cię?, reż. Przemysław Wojcieszek (TR Warszawa 2005).