My z Jedwabnego

Anna Krystyna Bikont
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów
My z Jedwabnego
Popraw tę książkę | Dodaj inne wydanie
7.8 /10
Ocena 7.8 na 10 możliwych
Na podstawie 9 ocen kanapowiczów

Opis

"To jest najsmutniejsza książka jaką czytałam napisana przez najbardziej pogodną osobę jaką znam". Wisława Szymborska "Jedna z najważniejszych i najbardziej dramatycznych książek ostatniej dekady". Ryszard Kapuściński "Lektura tej książki wywołuje niemal fizyczny ból, nie sposób się od niej oderwać. Anna Bikont z niezwykłą przenikliwością wczuwa się w cierpienie ofiar i daje porażający obraz nienawiści, która latem 1941 r. ogarnęła mieszkańców miasteczka Jedwabne, nienawiści, która pokutuje tam po dziś dzień". Marek Edelman "Nie dała się zniechęcić: to stało się na cztery lata jej misją, obsesją, manią, jak chcecie to nazwać. Zbierała relacje i dokumenty, badała je krytycznie i porównywała, skrzętnie protokołując każdy krok, każdą rozmowę, odsłaniając cały swój warsztat badawczy i analityczny i nie ukrywając własnych emocji. W ten sposób w kanwę opowieści, zaiste porażających, o zbrodniach w ziemi łomżyńskiej przed sześćdziesięciu laty, o ich historycznym podłożu, o mordercach i o ich ofiarach, wplotła się książka o powstawaniu tej książki, nie mniej poruszająca nasze uczucia i świadomość moralną". Jerzy Jedlicki, "Zeszyty Literackie" nr 89 (2005) "Setki godzin prześlęczanych w bibliotekach i archiwach, kilometry przejechane po byle jakich prowincjonalnych drogach, dziesiątki rozmów z ofiarami, zbrodniarzami, świadkami, uparte rozplątywanie wątków, poszukiwanie śladów, podejmowanie tropów - Anna Bikont pracowała nad swoją książką blisko cztery lata, choć słowo "praca" nie oddaje ogromu jej zaangażowania, poświęcenia i pasji. Może raczej należałoby powiedzieć "żyła" swoją książką, oddając jej czas, myśli, emocje. Autorka daje nam do ręki bardzo osobisty zapis blisko czteroletnich, heroicznych zmagań z oporną materią przeszłości i pamięci, a też zapis własnej traumy związanej nie tylko z obcowaniem z niegdysiejszym bestialstwem, ale także z jego dzisiejszymi usprawiedliwieniami". Joanna Szczęsna, "Gazeta Wyborcza" "Wynikiem czterech lat z życia Anny Bikont jest książka, w którą wpisani jesteśmy wszyscy. To tytułowe "my" naprawdę robi wrażenie. Mieszczą się w nim zarówno "ci Polacy, których sumienie jest poruszone tamtą zbrodnią"(Aleksander Kwaśniewski), jak i ci, których sumienie poruszone nie zostało. Mieszczą się wszyscy żydowscy Polacy i polscy Żydzi, którzy w Jedwabnem mieszkali, zostali zabici lub wyjechali, a także ci, którzy, jak pani Helena Cz., wciąż tam żyją i całkiem słusznie nie chcą uwierzyć, że wojna skończyła się naprawdę. Z książki Bikont wyłania się więc nareszcie pełny, choć zupełnie nierealny kształt polskiej wspólnoty narodowej. Wspólnoty, która być mogła, ale nigdy nie była". Joanna Tokarska-Bakir, "Rzeczy mgliste" "My z Jedwabnego chociaż dotyczy wielkiego koszmaru sprzed dziesięcioleci i jednego z najboleśniejszych przewartościowań polskiej samoświadomości, pozostanie książką ważną nawet wtedy, kiedy przycichnie już dyskusja o tragicznym losie żydowskich mieszkańców miasteczka w Łomżyńskiem. To książka o każdej małej społeczności, która poczuła się, nawet wbrew oczywistym faktom, upokorzona i osaczona, o pamięci i niepamięci, o każdej agresywnej obronie szkodliwych mitów, o tym, że straszna przeszłość i straszna wina, chociaż wydają się zapomniane, czyli raz na zawsze wygodnie załatwione, kiedyś z wielką siłą wrócą i będą się wreszcie domagać uczciwego wyznania". Marek Radziwon, "Gazeta Wyborcza"  
Data wydania: 2012-07-10
ISBN: 978-83-7536-428-6, 9788375364286
Wydawnictwo: CZARNE
Seria: Reportaż [Czarne]
Stron: 608
dodana przez: bookkeeper
Mamy 3 inne wydania tej książki

Gdzie kupić

Księgarnie internetowe
Sprawdzam dostępność...
Ogłoszenia
Dodaj ogłoszenie
2 osoby szukają tej książki

Moja Biblioteczka

Już przeczytana? Jak ją oceniasz?

Recenzje

Konfrontacja z trudną prawdą

30.07.2020

Nie boję się trudnych lektur. Do książki "My z Jedwabnego" Anny Bikont podeszłam z dużą otwartością i ciekawością. Uważam że należy głośno mówić o tym co w naszej historii złe i wstydliwe aby oczekiwać podobnych podobnych reakcji w kwestiach które dotyczą nas Polaków. Przed rozpoczęciem lektury a także po jej zakończeniu nie mam cienia wątpliwości... Recenzja książki My z Jedwabnego

@Jezynka@Jezynka × 2

Moja opinia o książce

Opinie i dyskusje

PS
@gerhard
2007-09-07
10 /10
Przeczytane

Z jednej strony to książka historyczna. Autorka spędziła mnóstwo czasu, aby ustalić co tak naprawdę wydarzyło się w Jedwabnem. Rzeczowo i krok po kroku obserwujemy jej pracę. Dzięki mieszanej formie - dziennik miesza się z gotowymi reportażami - mamy tutaj także do czynienia z niezwykłym pokazem warsztatu dziennikarskiego oraz niezwykle osobistą opowieścią. Ten osobisty pierwiastek dodaje niezwykłej perspektywy. Mamy bowiem tu nie tylko gotowy "produkt" dziennikarskiego śledztwa, ale też samo śledztwo pokazane z różnych perspektyw. Poza tym "My z Jedwabnego" to wstrząsający obraz polskiego społeczeństwa, jego stron jasnych, stron ciemnych, mroków, blasków, zła i dobra. Polecam - wbija w fotel.

| link |
@saya
@saya
2008-10-08
10 /10
Przeczytane

Absoltunie musowa pozycja. Wstrząsające relacje świadków i zbrodniarzy. Czyta się z rumieńcem złości i niedowierzania.

| link |
@karbonariusz8
2022-08-07
10 /10
@Czytanna
2021-04-20
8 /10
Przeczytane
@ladymakbet33
2021-01-10
1 /10
Przeczytane
@Jezynka
2020-07-30
4 /10
Przeczytane
@Vernau
2020-06-01
7 /10
Przeczytane Historia drugiej wojny światowej
CA
@cazaletka
2011-03-03
10 /10
Przeczytane
@visia
@visia
2007-12-07
10 /10
Przeczytane

Cytaty z książki

O nie! Książka My z Jedwabnego. czuje się pominięta, bo nikt nie dodał jeszcze do niej cytatu. Może jej pomożesz i dodasz jakiś?
Dodaj cytat