Cytaty z książki "Na dwoje babka grzeszyła"

Do książki zostały dodane 12 cytatów przez:

@maciejek7 @maciejek7 (12)
Dodaj nowy cytat
Chłop to nawet teraz nie powinien mieć niczego do gadania. No chyba, że jest szefem, prezesem albo dyrektorem. Ale to my, baby, mamy rządzić!
- Jesteś karykaturą postaci, a nie niemowlakiem. Za jakie grzechy ja tego muszę słuchać?!
- Oj, uwierz, że masz grzechy! - Marcela odpowiedziała w okamgnieniu. Zresztą grzeszki w życiu są cudowne i dodają pikanterii. Ja jestem za tym, aby grzeszyć!
- Chociaż... - Fatima zawiesiła głos. - Masz szansę już niedługo wylądować w pampersach, bo nie znasz dnia ani godziny, kiedy dopadnie cię nietrzymanie moczu. Już obie jesteśmy w takim wieku, że zawory wysiadają i nie wytrzymują ciśnienia.
Większość społeczeństwa rozpoczyna swój dzień od kawy, ewentualnie od wody z cytryną na czczo. Marcela każdy dzień zaczyna od tego, że przy pomocy lakieru super strong połysk formuje ze swoich włosów coś, co kształtem przypomina kretowisko i na to coś, przy pomocy niepoliczalnej ilości wsuwek, wpina toczek. Całość finalnie wygląda tak, jakby na kretowisku spoczął jeż.
Dla niej wszystko jest tak, jak należy: hurtowe ilości różu na policzkach w połączeniu z pstrokatą różową apaszką na szyi, noszoną nawet do szlafroka o wieloróżowych barwach, różowe kapcie z różowym pomponem i do tego zestawu priorytetowy element, czyli różowy toczek na głowie. Marcela mogłaby wyjść z domu z gołym tyłkiem, ale bez toczka nie ruszyłaby się nawet pół centymetra. To jej znak rozpoznawczy.