John Borrell był jednym z pierwszych cudzoziemców, którzy na stałe osiedlili się w Polsce po upadku komunizmu.
Rzucił pracę korespondenta zagranicznego „Time’a”, by założyć rodzinę (i przedsiębiorstwo) na brzegu krystalicznie czystego polskiego jeziora. Budując dom i pensjonat w ubogim regonie potrzebującym inwestycji i miejsc pracy, musiał stawić czoła urzędnikom w czasie, gdy w kraju szerzyła się korupcja, a żeby uzyskać kolejne pozwolenia, trzeba było wręczyć łapówkę.