Opinia na temat książki Nie ma tego złego

@Rakshell @Rakshell · 2022-11-10 13:10:24
Przeczytane
Marcina Mortkę znałam bardziej jako tłumacza moich ulubionych książek Sarah J. Maas. O Edmundzie Kociołku słyszałam wiele, w końcu wpadł w moje ręce. I wiecie co? To była przepyszna lektura!
Zatapiając się w świat Wichrowin od początku miałam wrażenie, że powracam do korzeni "starej fantastyki". Znajdziemy tu sześciu bohaterów- człowieka, elfa, krasnoluda, goblina, druida oraz rycerza wiary. Cała drużyna wyrusza w niesamowitą podróż usłaną przygodami i niebezpieczeństwami, a do wykonania ma niemożliwe zadanie. Brzmi znajomo, prawda?
Może i tak, ale nie zmienia to faktu, że książka jest wyśmienita i żałuję, że nie sięgnęłam po nią wcześniej. Autor wyśmiewa wady, wymienione i utarte schematy przedstawionych bohaterów, na przykład, że każdy krasnolud słynie z wojowniczego nastawienia do życia (w sumie do wszystkiego).
Humor kipi z tej historii już od pierwszych stron, nie raz zaśmiewałam się pod nosem albo wręcz musiałam przeczytać niektóre fragmenty książki najbliższym.
W pierwszej części mamy okazję poznać najbardziej głównego bohatera Edmunda Kociołka, kucharza i kochającego ojca dzieci oraz Żychłonia- wiekowego, lecz żywotnego druida. Fabuła może wydawać się przewidywalna, ale nie przeszkadzało mi to w żadnym wypadku. Szczerze mówiąc, było kilka wątków, po których miałam "Ale jak to?!". Wyjadacze fantastyki natrafią także na motywy z innych powieści tego gatunku. To miła lektura, na sercu robi się ciepło, kiedy można obserwować relacje pomiędzy bohaterami. Każdy inny, a jednak rodzina.
Nie doznamy tu epickich walk czy przewrotnych i niesamowitych intryg i zawirowań losu. Nie szkodzi. Ta książka oferuje natomiast lekką historię, zajebiste poczucie humoru oraz prawdziwą braterską więź, a bohaterowie zapadają w pamięci. Na deszczową jesień za oknem w sam raz! Biegnę po kolejny tom!
Ocena:
Data przeczytania: 2022-11-08
× 1 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nie ma tego złego
3 wydania
Nie ma tego złego
Marcin Mortka
7.5/10

Jedni mówią, że Złe to kraina za Gwiżdżącymi Górami. Inni utrzymują, że Złe to wszyscy, których Dolina wygnała, w tym magowie. Mieszkają w górach i hodują w sobie nienawiść, aż nie mogą jej znieść – ...

Komentarze

Pozostałe opinie

Gdybym miała oceniać po okładce, to dałabym 9 punktów. I byłoby to nieszczere. Dłuży mi się, nie czuję chemii w zespole (niby się znają i lubią, ale co rusz jest podkreślane, że kolega z drużyny to ...

Taka tam powieść na zimowy wieczór. Rozrywka jest, bohaterowie fajni, przygoda wciągająca. Niczego jej nie brakuje. Trochę tylko takie to generyczne wszystko, ale jak nie ma się wysokich wymagań, to ...

@krysztyna@krysztyna

Ostatnio książka przeczytana w 2022 roku i jednocześnie książka, która zdecydowanie podbija średnią ocenę lektur przeczytanych w tym roku. Pan Marcin Mortka dostarczył nam opowieść o sześciu wspaniał...

Kociołek i spółka, czyli drużyna do zadań specjalnych - bijatyki, dworskie spiski, walka z potworami i dobra kuchnia. Jeśli macie ochotę na lekką i zabawną książkę fantasy, to „Nie ma tego złego”...