Zwierzęta, jak ludzie, mają głos i potrafią komunikować się między sobą i wyrażać emocje. Lecz jak mają wyrażać uczucia żyrafy, które nie mają głosu? Mama Żyrafa wyraża więc miłość do swojego dziecka poprzez przytulanie. To, jest tak miłe, że Żyrafka zaczyna w ten sposób wyrażać uczucia wobec swoich przyjaciół, a oni wobec swoich przyjaciół itp. To prosta historia o tym, jak niewiele trzeba, żeby "powiedzieć" komuś, że się go kocha. Książka jest oparta na prostym opisie, zbudowana z prostych zdań, dzięki czemu jest dostosowana dla najmłodszych czytelników. Pokazuje im również, że nawet jeśli jest się małym i nie potrafi się mówić, to można okazać miłość bliskim. Jedyne zastrzeżenie to ilustracje, które są dość abstrakcyjne i mogą być zupełnie niezrozumiałe dla dzieci. Zwierzęta są bardzo spersonalizowane, ubrane jak ludzie i wykonujące ludzkie czynności, niejednokrotnie bardzo irracjonalne, np. koty chodzące na szczudłach po wodzie. Szata graficzna nie przypadła mi do gustu, ale sama historia jest piękna.