Niebezpieczne zabawy

Sięgając po ten tytuł, nie miałam żadnej wiedzy na temat autorki, wydawało mi się, że to kolejna debiutantka. Ogromnie zdziwiłam się, odkrywszy, że to już szósta książka w jej dorobku. Przyciągnął mnie opis, tytuł i okładka.

Iga po powrocie do domu zostaje zmasakrowane zwłoki matki. Mijają lata, a dziewczyna wciąż nosi w sobie traumę po tym doświadczeniu. Cały czas zmaga się z potrzebą odkrycia, kto jest winny jej śmierci, a jednocześnie obawia się prawdy.
Zamieszkuje wraz z ciotką, która również doświadczyła bolesnej utraty, jej mąż zginął w górach w niewyjaśnionych okolicznościach. Życie z nią nie należy do najprostszych, to małomówna introwertyczka o ekscentrycznym usposobieniu. Towarzyszą im cisza i samotność pełna niewypowiedzianych słów.

To opowieść wymykająca się ramom jednego gatunku w dużej mierze obyczajowa, dramatyczna, kryminalna, ale też egzystencjonalna. Dość głębokie wejście w psychikę postaci pozwala nam poznać ich wewnętrzne światy, pełne skrajnych emocji.
Iga głodna artystycznego spełnienia, wciąż goni w jego poszukiwaniu nie mogąc go osiągnąć. Ta nieustanna gonitwa ściśle wiąże się z seksualnością dziewczyny. Udrękę niespełnienia w ukochanej dziedzinie, uśmierza chwilowym zaspokojeniem seksualnych potrzeb.
To historia pełna tajemnic i demonów, które skrywa przeszłość. Wewnętrzne rozdarcie, niemoc twórcza i zazdrość. Miłość i nienawiść. Cała gama ekstremalnych uczuć, które doprowadzają człowieka na skraj przepaści.

...

"Niebezpieczne zabawy" to książka od @wydawnictworeplika, która miała niedawno swoją premierę, dlatego postanowiłyśmy podzielić się swoją opinią na jej temat właśnie teraz.
O tej historii powiedziałybyśmy, że jest niekonwencjonalna.
Nie jest to książka, która jest pełna akcji. Jest to powieść melancholijna, spokojna, opowiadająca o życiu.
"Nie byłam gotowa, aby tę siłę przyjąć. Nie dane mi było zrozumienie miłości, w jej wymiarze ponad podziałami, za które mam zazdrość i nienawiść.."
Iga to dziewczyna, która w młodości traci matkę, którą brutalnie zamordowano. Licealistka znajduje ją w swoim domu. To wydarzenie wpływa na późniejsze losy bohaterki. Na początku przeprowadza się do cioci Marii, która jest dosyć skrytą osobą i nie wiele opowiada dziewczynie o swoim życiu. Ige to denerwuje i dekoncentruje w tym co robi na co dzień. Iga bowiem maluje. Przez całą powieść stara się zrozumieć co jest z nią nie tak.
To może tyle o fabule, resztę doczytacie sami. Opowiemy wam trochę teraz o naszych odczuciach względem książki, a mamy ich trochę.
Tak jak już wcześniej wspomniałyśmy nie jest to opowieść pełna akcji, ta książka spokojnie jak nurt rzeki płynie dawkując nam uczucia, a nawet można powiedzieć, że odczucia Igi,dążącej w życiu do odnalezienia prawdziwej siebie, tej której wie co ma robić. W tej powieści chodzi o prawdę, poznanie nawet najbardziej wstydliwej prawdy, zawsze poznala uwolnić się, zrzucić z siebie ciężar i zamknąć pewnien rozdział.
Bo...

„Niebezpieczne zabawy” to szósta powieść Kariny Obary. Książka trafiła do mnie jako połączenie thrillera, kryminału i powieści obyczajowej. Jest to historia Igi, młodej malarki, która szuka odpowiedzi na pytanie związane z morderstwem jej matki, które od osiemnastu lat nie pozwala jej normalnie żyć. Cała książka to tak naprawdę monolog wewnętrzny bohaterki. Jej poplątane, niejasne uczucia mieszają się ze wspomnieniami, przez co tematy wydają się potratowane mocno wyrywkowo, fragmentarycznie. Poza tematem zabójstwa matki, książka tak naprawdę nie posiada żadnych cech kryminału, nawet wątek ten nie zostaje ostatecznie zamknięty, więc chcąc nie chcąc byłam tym po prostu rozczarowana. Ogólnie w książce jest poruszanych wiele tematów natury egzystencjonalnej, jednak moim zdaniem jest ich po prostu za wiele, przez co żaden tak naprawdę nie jest omówiony w pełni. Szkoda, że to takie poplątanie z pomieszaniem, bo potencjał i na fajną fabułę i ciekawą bohaterkę był. Nie został jednak wykorzystany.