Opinia na temat książki Niedokończone opowieści Śródziemia i Numenoru

@posredniczkaa @posredniczkaa · 2019-05-21 09:19:20
Przeczytane
Gdy po dość długim czasie udało mi się uporać z tę niemal sześćset stronicową księgą, okazało się, że przeczytałam ją tylko po to, by w niedalekiej przyszłości zrobić to ponownie. Dlaczego? A to dlatego, że absolutnie nie byłam gotowe na lekturę tego zbioru opowiadań i niestety z przykrością muszę stwierdzić, że wciąż nie jestem.

Co mnie skusiło, żeby sięgnąć po tę księgę? A no to, że spodobał mi się Władca Pierścieni. Niestety zasugerowałam się tutaj tylko ekranizacją dzieła J.R.R. Tolkiena, nie czytając wcześniej jego powieści. Jak się szybko okazało, nie było dobrym pomysłem. Osobiście absolutnie nie polecam zaczynać przygody z twórczością autora od tej właśnie książki. „Niedokończone opowieści Śródziemia i Númenoru” są bowiem kontynuacją poprzednich opowieści, trochę takim dopełnieniem rozpoczętych wcześniej wątków.opowieści, a nie czytając ich, będzie bardzo trudno wszystko należycie zrozumieć. Ja miałam niemałe problemy z tym, żeby się odnaleźć w świecie autora. Są oczywiście przypisy, opisy, które znacznie to ułatwiają, ale jak dla mnie były koszmarnie nudne i przebrnięcie przez nie okazało się nie lada wyzwaniem.

Jeżeli chodzi o same opowiadania, to z nimi bywało różnie, były te niesamowicie wciągające, oraz takie, które nie wywarły zbyt wielu emocji. Świat opisany przez Tolkiena jest barwny, malowniczy i oczywiście mocno fantastyczny. Naprawdę łatwo się w nim zatopić. Bohaterów jest tak wielu, jak można było się spodziewać po tak obszernym zbiorze opowiadań. Jeżeli chodzi o akcję w opowiadaniach, to nie można powiedzieć, że była porywająca. Należy pamiętać, że ten zbiór opowiadań jest tylko dopełnieniem niesamowitych historii opisanych w powieściach autora, więc próżno tu szukać nowych wątków.

"Los zawsze zostawia szczeliny pomiędzy swymi wyrokami, a mury gmachu przeznaczenia mają liczne wyłomy..."

Jeżeli miałabym wskazać opowiadanie, które zrobiło na mnie największe wrażenie, to najciekawszym okazało się „Pogoń za pierścieniem (IV) Część trzecia, Trzecia Era”, zapewne dlatego, że nawiązuje ono do obejrzanego wcześniej przeze mnie filmu. Z przyjemnością poznałam historię Pierścienia widzianą z innej perspektywy.

Z pewnością wrócę do tego zbioru, ale najpierw czeka mnie wyprawa w świat pełen magi i Czarodziejów, baśniowych stworów i koszmarnych potworów stworzony przez J.R.R. Tolkiena i spisany na kartach jego powieści. Bez tego lektura „Niedokończonych opowieści” nie ma większego sensu, aczkolwiek może wzbudzić ciekawość na tyle dużą, że znacznie przyśpieszy zabranie się za powieści autora.

"Niedokończone opowieści"J.R.R. Tolkiena polecam osobom uwielbiającym literackie podróże w odległe światy pełne magii i niezwykłych przygód. Największą przyjemność w lekturze tej książki odnajdą jednak osoby, które znają twórczość autora i właśnie dla nich będzie to prawdziwa gratka.
Ocena:
Data przeczytania: 2019-05-21
Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Niedokończone opowieści Śródziemia i Numenoru
16 wydań
Niedokończone opowieści Śródziemia i Numenoru
J.R.R. Tolkien
8.4/10

Fascynujący zbiór historii rozgrywających się od Dawnych Dni Śródziemia po zakończenie Wojny o Pierścień, stanowiących kontynuację Hobbita, Władcy Pierścieni i Silmarillionu. Książka skupia się na...

Komentarze

Pozostałe opinie

Dobre jako dopełnienie całości wielkiego dzieła Tolkiena.

AD
@Adam.S

Chyba nie muszę mówić, że to obowiązkowa pozycja dla każdego fana Śródziemia. Chociaż połowy postaci i miejsc już nie kojarzyłam (jeśli chodzi o Pierwszą i Drugą Erę), ale to jest chyba w pewien spos...

@dustderouver@dustderouver

Trochę to monotonne ale każdy fan Tolkiena powinien przeczytac

@Murtagh@Murtagh

Świetne uzupełnienie informacji o Śródziemiu ! Mimo, że to niedokończone notatki wnoszą wile. Ja osobiście miałem nadzieję, że będzie coś więcej na temat dwóch Błękitnych Czarodziejów ale cóż. Książka...

© 2007 - 2024 nakanapie.pl