Opinia na temat książki Nikczemny narrator

@kryminal_na_talerzu @kryminal_na_talerzu · 2024-10-22 17:37:21
W „Nikczemnym narratorze” Juliusz Machulski przenosi swoich czytelników do Warszawy roku 1993 i mocno osadza w środowisku filmowym. Jeśli miałabym jakoś tę historię określić, to powiedziałabym, że to powieść filmowo-kryminalna podlana czarną komedią. I tak: narrator, ten tytułowy, nikczemny (choć w ogóle te określenie zdaje się początkowo do niego nie pasować), wraca do Polski ze Stanów na krótką przerwę, w czasie której chce podpisać umowę na nowy film, a zamiast tego wplątuje się w intrygę kryminalną. Ale też z filmem związaną! Ktoś podobno morduje ekipę koszmarku peerelowskiego, który powstał lata temu. Zaprzyjaźniony reżyser, który również brał w tworzeniu tego filmu udział, prosi narratora o pomoc, o rozwiązanie zagadki, bo przekonany jest, że w innym wypadku i on zginie. Jednak narrator nie co do tego twierdzenia jest przekonany, przez co początkowo zagadka kryminalna pozostaje w tle, a my snujemy się po Warszawie w filmowym charakterze, oglądając i wspominając wielkie filmy, wielkie nazwiska. Dopiero później kryminał zamienia się z filmem miejscem, jest kilka zaskakujących, niespodziewanych twistów fabularnych, które zaspokajają ciekawość fanów tego gatunku literackiego. Zagadka ta jednak nie jest tylko po to, by być i bawić, ma też ciekawe przesłanie. Ogólnie „Nikczemny narrator” to taki hołd dla dawnych filmów i zarazem krytyka środowiska filmowego. Powieść bogata w pełne zabaw słownych dialogi, które zapewniają czytelnikowi inteligentną rozrywkę. Dla fanów dawnych filmów (bo przecież to koniec XX wieku był tak bogaty w dobre komedie!), ale i dla tych, którzy dopiero chcą je poznać, to skarbnica wiedzy, lektura, której przegapić na pewno nie można!
Ocena:
× 2 Polub, jeżeli spodobała Ci się ta opinia!
Nikczemny narrator
Nikczemny narrator
Juliusz Machulski
7/10

Rok 1993. Kamil Hubeny, scenarzysta i reżyser, przylatuje do Warszawy z Nowego Jorku, łącząc urlop z nadzieją na współpracę z dawnym kolegą, reżyserem Erykiem Mokronowskim. Na miejscu dowiaduje się o...

Komentarze