Cytaty z książki "Nowe starego początki"

Dodaj nowy cytat
Każdy, kto mnie znał, wiedział, że kilka minut po ósmej to dla mnie wciąż noc, choć dziś wyjątkowo byłam już na nogach. Znaczy na tyłku, bo aktualnie przecież siedziałam przed lustrem, robiąc się na co najmniej trzynastkę w dziesięciostopniowej skali oceny wyglądu kobiet.
Nienawidziłam rozmów o wieku, bo jakim prawem ktoś oceniał ludzi na podstawie metryki, skoro powinno się to robić na podstawie wyglądu. Weźmy na to takiego Ibisza, który z roku na rok jest coraz młodszy, praktycznie jak ja, ale u mnie to zasługa genów i może trochę kosmetyków, ale po coś one są.
Zrozpaczona natłokiem obowiązków, usiadłam na ziemi i złapałam się za głowę.
Rodzinne zdjęcie, z którego powstanie rodzinny obraz, a może nawet i graffiti na wyremontowanym molo. Turyści byliby wniebochętni, a ja czułabym jeszcze większą dumę, nawet jeśli deptaliby po mnie.
Tu nawet psy dupami nie szczekały, jak mawiała Berka, bo jaki pies wyszedłby w taka apokalipsę. Chyba tylko ślepy, ale on przyzwyczajony był do ciemności, a my nie.
... "Jedna za wszystkie, wszystkie dla jednej" - powtórzyłam znane powiedzenie, które pasowało idealnie do mnie i przyszłych sióstr, a one już za dwa dni miały zamieszkać w nowym domu.
- Mów ogólnikami, bo Karol jest w domu - szepnęła.
- OK - odpowiedziałam, zupełnie nie rozumiejąc, o co jej chodzi.
Chciała jakieś ogólniaki, a ja liceum skończyłam tak dawno, jak ona.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl