Cytaty z książki "O chłopcu, który ujarzmił wiatr"

Dodaj nowy cytat
Wiatrak to było coś więcej niż prąd, wiatrak oznaczał wolność!
Wlepiałem wzrok w książkę i postanowiłem, że sam zbuduję wiatrak. Niczego takiego jak dotąd nie budowałem, ale wiedziałem, że skoro wiatraki znajdują się na okładce książki, to znaczy, że ktoś je zbudował. Patrząc na tę sprawę w ten sposób, nabrałem przekonania, że i ja mogę czegoś takiego dokonać.
i w tym momencie zobaczyłem książkę, na którą nigdy dotąd nie natrafiłem. Była głębiej wepchnięta i częściowo ukryta. " Co to jest ? ", zaciekawiłem się. Wyciągnąłem ją z pewnym trudem i okazało się, że jest to amerykański podręcznik pod tytułem " Użytkowanie energii ". Od tej chwili ta książka zmieniła całe moje życie.
Tego dnia jasno przekonałem się, jak to jest w życiu. Dalej miałem mętlik w głowie, nie rozumiałem, jak mogło dojść do takiej klęski głodu, ale jedno stało się dla mnie jasne: Ratuj się kto może. Byliśmy pozostawieni samym sobie.
Jeśli cudzoziemiec zaprasza Malawijczyka na kolację i podaje mu wyborny befsztyk i makaron, a potem tort czekoladowy na deser, ale nie ma tam " nisima " ( mąka kukurydziana z wodą) , Malawijczyk po powrocie do domu powie braciom i siostrom: - Nie było nic do jedzenia, tylko befsztyk i kluski.
Afrykanie codziennie naginają to, co mają - a jest tego niewiele - do swojej woli. Wykazując inwencję twórczą, stawiają czoło wyzwaniom, jakie rzuca Afryka. To, co świat postrzega jako śmiecie, Afryka przetwarza. Tam, gdzie świat widzi stare odpadki, Afryka widzi odrodzenie.
© 2007 - 2024 nakanapie.pl