Kret wziął Ropucha pod łapę, wyprowadził na świeże powietrze, usadowił go w trzcinowym fotelu i kazał mu opowiadać wszystkie jego przygody, od początku do końca. Ropuch nie dał się prosić, Kret słuchał uważnie, więc Ropuch puścił wodze fantazji, korzystając z tego, że nikt nieprzychylną krytyką nie hamował jego swady.
Wiele z tego, co opowiadał, należało niewątpliwie do kategorii wypadków, jakie mogłyby się zdarzyć, gdyby odpowiedni pomysł przyszedł nam w porę zamiast o dziesięć minut za późno. Przygody tego rodzaju bywają zawsze najciekawsze i najbardziej podniecające.
Pełna ciepła i uroku opowieść o przygodach czterech przyjaciół - Kreta, Szczura Wodnego, Boksuka i Ropucha.
Kontynuacją opowieści są napisane przez Williama Horwooda:
- Zima pośród wierzb
- Tryumf Ropucha
- Nad Rzeką i Tam Dalej