Znacie już twórczość Holly Jackson? 😊
Ja zaczęłam przygodę z jej książkami od "Ocalało pięciu" i powiem jedno: na tym nie poprzestanę! 😁
Red z przyjaciółmi wybiera się kamperem w podróż. Sielanka szóstki młodych ludzi trwa w najlepsze do czasu, gdy samochód psuje się na pustkowiu, zasięgu brak, a z przerażonym towarzystwem kontaktuje się obserwujący ich snajper. Mężczyzna zna ich tożsamość i oczekuje od jednego z nich wyjawienia sekretu, który kupi życie pozostalym... tylko kto odważy się przyznać?
Jaki ta książka miała klimat! Ciężki oddech niepokoju na karku, sekrety, które pokazują, że nikt nie jest bez winy i klaustrofobiczna gra psychologiczna, w której ujawniają się najbardziej podstawowe instynkty przetrwania. To wszystko zostało oddane rewelacyjnie! Tak skondensowana przestrzeń akcji i minimalizm nie były najłatwiejszym wyborem do osadzenia fabuły, ale autorka poradziła sobie znakomicie 👏
Bardzo lubię motyw grupy ludzi walczących z prześladowcą, ale przy dość dużej popularności tego typu historii coraz łatwiej o powtarzalność i przewidywalność. Tutaj zdecydowanie nie brakuje elementu zaskoczenia. Nawet podejrzewając po konstrukcji narracyjnej, kogo dotyczy clue sprawy, to domyślenie się puenty i najważniejszych punktów zwrotnych jest już znacznie większym wyzwaniem. Fabuła toczy się błyskawicznie, kolejne zwroty akcji pojawiają się w doskonałych momentach, aby utrzymać odpowiednią dynamikę całości. Holly Jackson hipnotyzuje czy...